Opłaty to pomysł Ministerstwa Edukacji Narodowej, który wejdzie w życie na maturze 2016. Dotyczy absolwentów przystępujących do egzaminu dojrzałości po raz trzeci i następny.
Kolejne próby osób posiadających już świadectwo dojrzałości mają na celu poprawienie wyniku i dostanie się na najbardziej prestiżowe studia, np. medyczne (dlatego wśród poprawianych przedmiotów jest biologia i chemia). Jednak często bywa, że osoby zapisane na poprawkę nie przychodzą na darmowy egzamin. Opłaty mają zdyscyplinować poprawkowiczów.
O istnieniu problemu nieprzychodzących poprawkowiczów wielokrotnie mówiła Danuta Zakrzewska, dyrektorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi oraz dyrektorzy szkół z naszego regionu, którzy teraz nie ukrywają, że dopingują poprawiających maturę po raz pierwszy - informując o opłatach od 2016 roku.
MEN uzależnił wysokość opłaty od zarobków belfrów - będzie to 1,6 procent minimalnego wynagrodzenia nauczyciela dyplomowanego, czyli obecnie około 50 zł za każdy poprawiany przedmiot.
Ostatnia w pełni darmowa dla wszystkich matura właśnie dobiega końca. Wyniki matury dla zdających po raz pierwszy i dla poprawkowiczów 30 czerwca.
CZYTAJ WIĘCEJ: MATURY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?