Maturzyści 2021 w Łodzi bez studniówki z powodu koronawirusa. W zamian szkoły proponują bal maturalny po egzaminie dojrzałości

W tym tygodniu o braku studniówki w XXI LO w Łodzi usłyszeliśmy od trzecioklasistów z tego ogólniaka. Kadra miała przekazać im taką informację już na początku bieżącego roku szkolnego. We wtorek (22 września) potwierdziliśmy te wieści w rozmowie z Małgorzatą Zaradzką-Cisek, dyrektor liceum.

Na ten moment studniówki 2021 w XXI LO nie będzie – powiedziała dyrektor.

Dlaczego? Powodem jest epidemia koronawirusa. Małgorzata Zaradzka-Cisek tłumaczy, że zgodnie z prawem wzięła odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich uczniów w szkole, ale nie jest w stanie tego zrobić poza jej siedzibą: miejscem zimowego balu miał być jeden z podłódzkich pałaców.

Gdyby studniówka stała się „ogniskiem” zakażeń, pewnie dyrekcja zostałaby za to obwiniona – przewiduje Małgorzata Zaradzka-Cisek. – Wprawdzie u nas formalnie umowę z pałacem na organizację balu zawierają rodzice maturzystów, ale zachowaniu trzecioklasistów podczas studniówek przyglądają się nauczyciele. W dodatku dotychczasowe interpretacje prawników, np. w sprawach typu „czy na studniówce może być alkohol?”, wskazują, że nie. Dlaczego? Bo jest to właśnie impreza szkoły.

Ponadto dyrektor XXI LO wylicza, iż w przypadku tego ogólniaka studniówka to ok. 250 osób: oprócz maturzystów są jeszcze ich pary, nauczyciele oraz przedstawiciele rodziców trzecioklasistów. Tymczasem w przypadku wesel obecny limit uczestników to 150 osób – a były już rządowe zapowiedzi jego obniżenia do 50 osób.

Co z zapłaconymi już zadatkami na studniówkę 2021? Dyrektor XXI LO skłania komitet studniówkowy, aby renegocjował umowę zawartą z wynajętym pałacem.

Organizacja balu maturalnego w czerwcu 2021 mogłaby się powieść, przy założeniu, że uczestnicy spotkają się w plenerze, czyli w ogrodzie przy pałacu – kończy Małgorzata Zaradzka-Cisek.

We wtorek dowiedzieliśmy się, iż także w II LO w Łodzi studniówki nie będzie w związku z epidemią koronawirusa, ale w zamian pojawił się pomysł organizacji balu maturalnego już po egzaminie dojrzałości.

Zresztą łódzka "Dwójka" ma piękne tradycje związane z taką formą zabawy: w 1939 r. jej uczestnicy podarowali polskiej armii karabin maszynowy (studniówki zaczęły się upowszechniać po wojnie).

W Tomaszowie Mazowieckim w szkołach jeszcze toczą się rozmowy dotyczące organizacji studniówek. Rozważane są różne warianty. Mniejszy problem mają niewielkie szkoły, gdzie pod uwagę bierze się m.in zrobienie balu tylko dla ich uczniów – bez osób towarzyszących. Albo podzielenia uczniów klasami – i zrobienie kilku mniejszych imprez. Ale rezygnacja z zabaw, lub przeniesienie ich na czerwiec, także nie jest wykluczone.

W I LO w Radomsku studniówka będzie, albo w styczniu 2021 r., albo – w końcu maja – zastąpi ją bal maturalny.

– To decyzja rodziców i uczniów. W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania w sprawie studniówki i takie zapadły ustalenia. Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej – opowiada Renata Kosela, dyrektor I LO.

W zorganizowanie studniówki 2021 nie za bardzo wierzy Adam Jałkiewicz, dyrektor Zespołu Szkól Elektryczno-Elektronicznych w Radomsku.

– Komitet Studniówkowy wstępnie zarezerwował termin w Powiatowej Hali Sportowej, ale nie wiadomo, czy bal się odbędzie. Tradycja tradycją, ale wiadomo, że obostrzenia obowiązują – wyjaśnia Adam Jałkiewicz.

W skierniewickich szkołach średnich temat przyjęć studniówkowych nie był jeszcze przez rodziców poruszany, choć dyrektorzy nie pozostawiają wątpliwości: nie wyobrażają sobie, jak w obecnej sytuacji takie imprezy miałyby wyglądać.

Z umiarkowanym studniówkowym optymizmem reporterzy "Dziennika Łódzkiego" spotkali się tylko w Piotrkowie Trybunalskim. W tamtejszym Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1, w którym w tym roku jest rekordowa liczba maturzystów, bo 259, nikt nie chce słyszeć o odwoływaniu wydarzenia, jakim jest zimowy bal. Jak mówi dyrektor szkoły, Bogusław Łukaszewski, rodzice wierzą, że studniówka dojdzie do skutku, ale czekają też na decyzje odgórne dotyczące organizacji takich imprez.

współpraca: Beata Dobrzyńska, Jacek Drożdż, Wojciech Kubik, Karolina Wojna