MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matusiak nie wzmocni ŁKS. W zamian zaciąg z Wrocławia?

Dariusz Kuczmera
Matusiaki grał już kiedyś w ŁKS
Matusiaki grał już kiedyś w ŁKS DziennikŁódzki/archiwum
Kilka dni po trenerze Michale Probierzu, z greckiego futbolu odchodzi napastnik Radosław Matusiak. Były reprezentant Polski rozwiązał kontrakt z AGS Asteras Trypolis. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że Radosław być może wróci do krajowego futbolu, czyli np. do ŁKS.

Atmosferę podgrzewała nieco wypowiedź trenera Ryszarda Tarasiewicza, który pozytywnie wypowiadał się o umiejętnościach Matusiaka.

Też jesteśmy tego samego zdania na temat Radosława Matusiaka, ale drogi ŁKS i Radka ponownie się nie zejdą. Na nasze pytanie, czy zawodnik może wrócić do ŁKS, jego menedżer zdecydowanie zaprzeczył.

Czy w Łodzi pojawi się natomiast trzeci bramkarz Śląska Krzysztof Żukowski? - Faktycznie ŁKS pytał o tego zawodnika. Ale to niejedyny możliwy kierunek - przyznał rzecznik Śląska Michał Mazur. - Nam i zawodnikowi zależy na tym, aby grał więcej.

W środę Krzysztofa Żukowskiego nie było na treningu łódzkiej drużyny. Nie jest wykluczone, że bramkarz pojawi się na zajęciach w czwartek lub w piątek. W pierwszej drużynie trenują teraz dwaj bramkarze - Adrian Olszewski i Bogusław Wyparło, który wrócił z zagranicznych wojaży.

Krzysztof Żukowski to jednak nie ostatni z możliwych bohaterów przenosin między Wrocławiem a Łodzią. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ŁKS może być też zainteresowany innymi zawodnikami Śląska, których dobrze zna Ryszard Tarasiewicz, czyli Markiem Gancarczykiem, Tomaszem Szewczukiem lub Krzysztofem Wołczkiem. Byłoby to całkiem logiczne rozwiązanie, bo cała trójka na Oporowskiej właściwie nie gra. Oba kluby jednak nie potwierdziły takich ruchów.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki