Mecenas Piotr Kaszewiak: jeśli żyrujemy kredyt, możemy stracić dorobek życia

jas

3 lutego 2013, 18:20

Pan Sławomir był kierownikiem jednego z supermarketów w Łodzi. Kasjerka, która tam pracowała, potrzebowała pożyczki. Pan Sławomir zgodził się być żyrantem. To było 3 tys. zł. Teraz pożyczkę musi spłacić on, ale aż... 112 tys. zł.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE:
Podżyrował 3 tys. zł, musi spłacić 112 tys. zł

Mecenas Piotr Kaszewiak:
Gdy Klienci pytają mnie o to, czy zostać poręczycielem odpowiadam: tak, ale tylko wtedy gdy z góry przyjmujemy do wiadomości to, że prawdopodobnie sami spłacimy dług. Udzielając poręczenia narażamy się na ograniczenie własnej zdolności kredytowej. Może okazać się, że gdy sami staniemy przed koniecznością zaciągnięcia kredytu, nie dostaniemy go.
Żyrowanie kredytów może pomóc znajomemu, ale też może doprowadzić do utraty dorobku życia i powstania zadłużenia, którego nie będą w stanie spłacić nawet nasze dzieci.

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.