Władze Błaszek w pow. sieradzkim wydają wojnę barszczowi Sosnowskiego i zobowiązują mieszkańców do jego usuwania. Przygotowano uchwałę, która precyzuje, kto jest odpowiedzialny za zwalczanie rośliny.
CZYTAJ TEŻ:NFOŚ oferuje gminom dotacje na walkę z barszczem Sosnowskiego
CZYTAJ WIĘCEJ:Barszcz Sosnowskiego: alergolog radzi, co robić gdy jesteśmy poparzeni
- Jest przepis o niszczeniu, jest uchwała porządkująca - wyjaśnia Jacek Walczak, sekretarz gminy Błaszki.
Jak twierdzi, chodzi o wyraźne wskazanie, że odpowiedzialny jest właściciel gruntu. Jeśli barszcz rośnie na terenie publicznym, zajmie się tym gmina. Jeśli na prywatnym, powinni to zrobić sami mieszkańcy. A samorząd może pomóc w ten sposób, że na zlecenie odpłatnie wyśle pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej. ZGK ma już doświadczenie. W ostatnim czasie w gminie Błaszki dziesięciokrotnie niszczył stanowiska barszczu Sosnowskiego na terenach publicznych.
Barszcz Sosnowskiego poparzył 4-latka z Wielunia. Kolejne zgłoszenia z województwa
Barszcz Sosnowskiego jest groźny dla ludzi. Związki wydzielane przez roślinę w kontakcie ze skórą i w obecności światła słonecznego powodują oparzenia drugiego, a nawet trzeciego stopnia. Zwalczanie barszczu leży w kompetencjach gminy, która może przepisami porządkowymi nałożyć taki obowiązek na mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?