Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Legionów w Łodzi znów mają problemy

Mieszkańcy tej kamienicy już od kilku lat skarżą się różne usterki, choć myśleli, że w nowym mieszkaniu będą mieli spokój. Budynek ten został wyremontowany w 2016 roku w ramach programu Mia 100 kamienic.

- Od początku były problemy – skarży się Iwona Bernatowicz. - Gdy się tu wprowadziłam to na ścianach koło łóżeczka dziecka wyszedł grzyb. Sami musieliśmy temu zaradzić.

Joanna Kalinowska na ul. Legionów 15 mieszkała jeszcze przed rewitalizacją. Pamięta, że mieszkaniu miała wilgotne, zagrzybione ściany.

- Niestety remontując kamienice nie zrobiono nic, by tę wilgoć zlikwidować! - dodaje pani Joanna.

Lokatorzy żalą się, że remont zrobiono po najniższych kosztach i efekt. Dalej przecieka dach. Na strychu ustawiają miski, wiadra, by woda nie leciała niżej.

- My wprowadziliśmy się tu z mężem w kwietniu 2016 roku, a gaz podłączyli nam w grudniu, tydzień przed Bożym Narodzeniem! - żali się Ewa Muszyńska. - Od początku są jakieś problemy i ich końca nie widać.

Mieszkańcy kamienicy twierdzą, że rynny na budynku nie są czyszczone. Kiedy pada deszcz woda leje się z nich jak z fontanny. Ale ostatnio pojawił się nowy problem. Od dwóch lat korzystają z niezalegalizowanych wodomierzy. Nikt nie kwapi się, by je wymienić.

- Usłyszeliśmy, że nie ma pieniędzy na ich wymianę! - twierdzą. - Wiele wskazuje, że za wodę będziemy płacić ryczałtem. A wiadomo, że jedni ją oszczędzają, inni nie. Płacić się będzie za kogoś!

Małgorzata Lewandowska mówi, że usterek jest tak dużo, a ciągle są podwyżki czynszu. Ona za 89-metrowe mieszkanie płaci prawie 1500 złotych miesięcznie.

- Nie ma chyba w naszej kamienicy osoby, która by płaciła mniej niż 1000 złotych! - dodaje.

Maria Makowska jest niepełnosprawna, ma kłopoty ze wzrokiem. Zanim tu zamieszkała oddała miastu 80-metrowe mieszkanie. Dostała 49-metrowe.

- Z puli dla niepełnosprawnych – wyjaśnia. - Jednak żadnych udogodnień nie mam. Teraz chce wystąpić o wymianę drzwi, bo się nie domykają i jest duża utrata ciepła. A za to prawie 50-metrowe mieszkanie płacę teraz około 1100 zł czynszu.

W sprawie problemów lokatorów kamienicy przy ul. Legionów 15 wiele razy interweniowała w Urzędzie Miasta społeczniczka Agnieszka wojciechowska van Heukelom. Na razie bez skutku.