W niedzielę, 14 kwietnia, w małej wiosce Wierzch w gminie Głogówek wybuchł pożar. Ogień pojawił się najpierw na dachu budynku gospodarczego, ale szybko przeniósł się na dach przybudowanego obok domu mieszkalnego.
Do gaszenia wezwano w sumie 10 jednostek straży pożarnej, zawodowej i ochotniczej. Mimo szybkiej akcji straty są bardzo duże. Strażacy oszacowali je na pół miliona złotych, z czego 400 tysięcy to straty w budynkach. W czasie gaszenia zalane zostały także stropy i elewacje budynku, spłonęły sprzęty i wyposażenie rolnicze, składowane na poddaszu.
Ofiarą pożaru jest pan Hubert, 60-letni samotny mieszkaniec Wierzchu, rolnik i ślusarz. Jego znajomi z wioski otworzyli zbiórkę publiczną na portalu zrzutka.pl, o nazwie „Pożar gospodarstwa w Wierzchu”. Chcą pomóc w odbudowie dorobku życiowego pana Huberta.
- On nigdy nikomu nie odmówił pomocy. Teraz my możemy jemu pomoc - napisała inicjatorka akcji pomocy.
Ubiegły tydzień był wyjątkowo nieszczęśliwy dla powiatu prudnickiego i gminy Głogówek. W środę 10 kwietnia w wiosce Kierpień spaliła się wiata, a razem z nią spłonęły dwa samochody volkswagen passat i volkswagen caravele, do tego quad, ciągnik rolniczy i inne sprzęty. Straszy strażacy oszacowali na 250 tysięcy złotych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?