Średnia długość życia wynosi tu 74,8 lat, co znaczy, że mieszkańcy woj. łódzkiego żyją przeciętnie o trzy lata krócej od mieszkańców regionów z najwyższą średnią życia w Polsce - na Podkarpaciu żyje się średnio 77,8 lat, w Małopolsce - 77,5, a na Podlasiu - 77,2. Statystycznie dłużej żyją nawet mieszkańcy przemysłowego Śląska - 75,7 lat.
Jak wynika z danych GUS, mężczyźni w Łodzi dożywają średnio 70,1 lat, a kobiety - 79,4. Eksperci tłumaczą, że to spuścizna ciężkich warunków pracy, jakie panowały w dominującym w Łodzi przemyśle włókienniczym. Okazuje się, że są też inne przyczyny. Dr Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego zauważa, że w naszym regionie odnotowuje się także wyższy odsetek umieralności ludzi młodych.
Wpływ mają na to choroby układu krążenia, układu trawiennego, złe odżywianie, stres i duże bezrobocie. W październiku 2013 r. w Łódzkiem stopa bezrobocia wynosiła 13,7 proc., podczas gdy średnia ogólnopolska w tym czasie to 10,4 proc.
W naszym województwie jest najwyższy współczynnik umieralności na choroby nowotworowe w Polsce, czyli 282 zgony na 100 tys. mieszkańców.
Od lat w woj. łódzkim więcej ludzi umiera, niż się rodzi. W 2012 roku odnotowano tu 31,4 tys. zgonów, czyli blisko o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej zgonów zanotowano w Łodzi - 14 proc., w powiecie łęczyckim (13,64 proc.) i poddębickim (13,46 proc.). Najmniej osób umarło w Skierniewicach (8,14 proc.) oraz powiecie bełchatowskim (8,87 proc.).
Przeciętny mieszkaniec woj. łódzkiego jest starszy od mieszkańców wszystkich innych regionów. W 2012 r. w Łódzkiem żyło ponad 504 tys. osób w wieku poprodukcyjnym (65 lat i więcej - mężczyźni, 60 lat i więcej - kobiety). Osoby takie stanowiły piątą część populacji całego regionu. Dla porównania "najmłodsze" statystyki ma warmińsko-mazurskie (15,7 proc. mieszkańców w wieku poprodukcyjnym). W całej Polsce takich osób żyje 17,8 proc.
W naszym regionie "najstarsza" jest Łódź, gdzie kobiet i mężczyzn w wieku poprodukcyjnym mieszka ponad 168 tys., czyli 23,4 proc. populacji łodzian.
Paradoks polega na tym, że w województwie łódzkim liczba łóżek w szpitalach, przypadających na tysiąc mieszkańców, jest wyższa niż w większości innych regionów. Niedawno w Łodzi dyskutowali o tym menedżerowie służby zdrowia.
Jeden z wniosków dyskusji to brak spójnej polityki, bo szpitale w regionie prowadzi aż siedem instytucji.
- Niemal każdy szpital chce prowadzić oddział, który jest najkorzystniej finansowany przez NFZ, a przez to nie mamy dużych, silnych ośrodków specjalizujących się w określonych dziedzinach lecznictwa. Mamy za to kilkanaście, a nieraz kilkadziesiąt małych, rozdrobnionych oddziałów, bez potencjału rozwojowego - komentuje Dariusz Klimczak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za politykę zdrowotną. - Gdyby szpitale prowadził jeden, dwóch właścicieli ta sytuacja najpewniej uległaby zmianie.
W Łódzkiem żyje najwięcej starszych osób w kraju. W Łodzi 60 lat skończyło 23,4 proc. mieszkańców
W Łódzkiem w 2012 r. zamieszkiwało 431,9 tys. osób w wieku przedprodukcyjnym (0- 17 lat). To 17, 1 proc. ludności województwa i poniżej średniej krajowej, która wynosi 18,3 proc.
Ludność w wieku produkcyjnym (dla mężczyzn wiek 18-64 lata, dla kobiet - 18- 59 lat) w 2012 r. w Łódzkiem stanowiła 62,9 proc. populacji województwa. Wraz z Mazowszem to najniższy wskaźnik w kraju. W porównaniu z 2011 r. ten wskaźnik spadł o 1 proc. (ponad 16 tys. ludzi)
Największy odsetek ludności w wieku produkcyjnym w 2012 r. w Łódzkiem odnotowano w powiecie bełchatowskim - 67,5 proc., Skierniewicach - 64,4 proc. powiecie łódzkim wschodnim - 63,8 proc. Najniższy w powiecie skierniewickim - 61,1 proc. Liczba ludności w wieku poprodukcyjnym (mężczyźni - 65 lat i więcej, kobiety - 60 lat i więcej) w 2012 r. wyniosła 504,6 tys. osób, co stanowi 20 proc. populacji województwa. To najgorszy wynik w kraju, a statystyki w regionie w porównaniu z 2011 r. wzrosły o 13,1 tys. ludzi, czyli 2,7 proc. (dane GUS).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?