- Kolega Janusz Chaczyk udostępnił na lodowisko część placu przy swojej firmie, a w doprowadzeniu wody pomagał nam komendant straży pożarnej i jednostka z ul. Wedmanowej. Obecnie wody użycza nam Zakład Wodociągów i Kanalizacji - mówi Grzegorz Oskiero, jeden z założycieli ślizgawki.
Najwięcej chętnych do jazdy na łyżwach w pobliżu ul. Brójeckiej jest podczas weekendów i w ferie.
- Oprócz dzieci, przychodzą też starsi, którzy chcą sobie przypomnieć jazdę na łyżwach. Uczyli się jej wiele lat temu, ale przez ostatnie lata nie mieli gdzie się poślizgać - podkreśla Grzegorz Oskiero. - Organizujemy też rozgrywki międzyosiedlowe w hokeja.
ZOBACZ TEŻ: Lodowiska w Łodzi. MOSiR udostępnił aż siedem ślizgawek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?