Mieszkaniec Nakła Śląskiego, mając w organizmie dwa promile alkoholu prowadził samochód… i to nie jeden

Jak informuje Policja Śląska, do zdarzenia z udziałem pijanego mieszkańca Nakła Śląskiego doszło w czwartek, 4 kwietnia 2024 roku około godziny 18.00. Mężczyzna w wieku 53 lat, mając w organizmie dwa promile alkoholu prowadził samochód… i to nie jeden. Najpierw kierował toyotą, którą na jednej z posesji, znajdującej się przy ulicy Szerokiej, uderzył w zaparkowanego mercedesa, po czym odjechał.

– Gdy mundurowi zjawili się na miejscu, ustalili, że 53-letni mężczyzna ma w organizmie dwa promile alkoholu, a toyota, którą prowadził, nie jest jedynym pojazdem, którym jechał tego dnia – podaje Policja Śląska.

Policja Śląska podaje też, że kierowanie toyotą i uszkodzenie innego samochodu miały miejsce podczas przeparkowania auta. Kiedy zostawił je na oddalonym kilkaset metrów miejscu, wrócił na ten sam parking oraz wsiadł do drugiego z pojazdów, jakim był volkswagen.

– Okazuje się, że postanowił on przeparkować dwa swoje pojazdy kilkaset metrów dalej. Najpierw odstawił toyotę na parking przy ulicy Wolności w Nakle Śląskim, a później wrócił po volkswagena, którym również pojechał w pobliże wcześniejszego parkingu – zaznacza Policja Śląska.

Pijany kierowca został zatrzymany przez policję oraz poniesie konsekwencje prawne. Może też stracić oba pojazdy, które odważył się poprowadzić pod wpływem alkoholu.

– Mieszkaniec Nakła Śląskiego będzie musiał liczyć się teraz ze srogimi konsekwencjami prawnymi za jazdę w stanie nietrzeźwości. Oprócz tego, należące do niego samochody, które zabezpieczyli mundurowi, mogą ulec przepadkowi, o czym zdecyduje tarnogórski sąd.