3 października policjanci przyjęli zawiadomienie w sprawie kradzieży młodego owczarka niemieckiego z terenu posesji znajdującej się przy ulicy Narutowicza w Radomsku. Właściciel oszacował wartość rasowego psa na tysiąc złotych.
Ustalenia policji pozwoliły na zatrzymanie następnego dnia 37-latka mieszkańca powiatu pajęczańskiego, który został osadzony w policyjnym areszcie. Podczas rozmowy z policjantami mężczyzna oświadczył, że ukradł psa dlatego, iż bardzo mu się podobał, nie był agresywny, sprawiał wrażenie dobrze ułożonego, a poza tym chciał na swojej posesji poszerzyć "hodowlę" owczarków niemieckich.
Jak się okazało właściciel skradzionego owczarka najpierw szukał psa na własną rękę i dopiero po kilku dniach zdecydował się na powiadomienie policji. Policjanci ustalili, że złodziej dość często przebywał na podwórku pokrzywdzonego, więc pies nabrał do niego zaufania i poszedł z nim do "nowego domu".
Prawowity właściciel odzyskał swojego pupila. 5 października zatrzymany przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto, został ukarany grzywną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?