MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz jesieni inauguruje w Katowicach wiosnę w I lidze

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Mistrz jesieni inauguruje w Katowicach wiosnę w I lidze
Mistrz jesieni inauguruje w Katowicach wiosnę w I lidze Fot. Krzysztof Szymczak
To już jest koniec! Pierwszoligowcy rozegrają w najbliższy weekend ostatnie w tym sezonie mecze o punkty. Będą to spotkania z pierwszej kolejki rundy wiosennej.

Mistrz jesieni ŁKS Łódź zmierzy się w piątkowy wieczór w Katowicach z GKS z którym przegrał na swoim boisku w pierwszej kolejce sezonu 0:2 (0:2).
Łodzianie przystąpią do tego meczu w dobrych nastrojach, ale nie może być inaczej, skoro po 17 jesiennych meczach są liderem pierwszoligowej tabeli . Drużyna trenera Kazimierza Moskala wygrała 10 meczów, cztery zremisowała i przegrał trzykrotnie. Jedynie beniaminek Ruch Chorzów ma lepszy bilans jeśli chodzi o ligowe porażki, bo dwa razy został pokonany. Trzy mecze przegrał spadkowicz z elity Bruk-Bet Termalika Nieciecza. Łodzianie mają na koncie 34 punkty i o jeden wyprzedzają rewelację jesieni Puszczę Niepołomice, natomiast o trzy wspomniany Ruch Chorzów. Jeśli chodzi o piątkowego rywala mistrzów jesieni, to siedem zwycięstw i sześć remisów dały drużynie prowadzonej od początku czerwca 2019 roku przez Rafała Góraka 27 punktów i wysokie piąte miejsce w rankingu.Gdyby dziś zakończył się sezon katowiczanie graliby w barażach o awans do piłkarskiej elity.
Przejdźmy do meczu na stadionie przy ul. Bukowej. Spotkanie obejrzy może około 1000 kibiców. To efekt sporu fanów Gieksy z władzami klubu, ale nie wnikajmy w te sprawy. Na doping będą natomiast mogli liczyć ełkaesiacy, bo na ostatnie tegoroczne ligowe spotkanie wybiera się do Katowic co najmniej 300 fanów ŁKS.
Na boisku nie pojawi się Priulo. Dla najskuteczniejszego ełkaesiaka ligowa w tym roku już się skończyła. Hiszpan musi pauzować, bo ma na koncie cztery żółte kartki. Pod znakiem zapytania stoi z kolei występ Belga Nelsona Balongo. On wprawdzie z kartkami kłopotów nie ma, ale narzeka na uraz i dlatego ćwiczył ostatnio indywidualnie. Decyzja sztabu szkoleniowego, czy wyjdzie na boisko zapadnie tuż przed spotkaniem. Wprawdzie piłkarz nie strzelił jeszcze dla ŁKS gola w I lidze, ale ostatnio prezentował się naprawdę dobrze.
Szkoleniowiec katowiczan nie ma kłopotów kadrowych. Żaden zawodnik nie narzeka na uraz, ani na kontuzję, nie musi też pauzować za kartki. Mało tego, do składu wraca Oskar Repka, który nie grał w poprzedniej kolejce właśnie z powodu kartek. Przypomnijmy, że będzie to 56 oficjalne ligowe starcie obu ekip. Katowiczanie byli górą 25 razy, a ełkaesiacy 14. 16 potyczek kończyło się wynikiem remisowym. ą
i liga
18. kolejka. Piątek (11 listopada): GKSTychy - Chojniczanka (godz. 18, wynik meczu z rundy jesiennej 2:2), GKSKatowice - ŁKS Łódź (20.30, 2:0), Sobota (12 listopada): Skra Częstochowa - Ruch Chorzów (20, 0:0), Odra Opole - Bruk-Bet Termalika Nieciecza (15, 1:2), Arka Gdynia - Podbeskidzie Bielsko-Biała (17.30, 1:0). Niedziela (13 listopada): Górnik Łęczna - Puszcza Niepołomice (18, 0:1), Chrobry Głogów - Stal Rzeszów (153:3), Resovia - Zagłębie Sosnowiec (18, 1:2), Sandecja Nowy Sącz - Wisła Kraków (12.40, 0:0).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki