MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mobilna kawiarenka w fordzie [ZDJĘCIA]

Alicja Zboińśka
Grzegorz Gałasiński
Wystarczyło zdemontować tylne siedzenie i opróżnić bagażnik. Jakub Piętowski z Łodzi zyskał w ten sposób miejsce na zamontowanie ekspresu do kawy i młynka. Tak w jego fordzie focusie powstała mobilna kawiarenka, w której można napić się kawy, herbaty lub czekolady na gorąco.

- Kulturę picia kawy na ulicy podpatrzyłem w Wiedniu - mówi Jakub Piętowski. - Tam kultura picia kawy jest na wyższym poziomie niż u nas. Chciałbym ją przenieść na nasz grunt i przekonać łodzian, że kawa nie z kawiarni może być dobra.

Łodzianin musiał zainwestować ok. 20 tys. zł w sprzęt. Jego ekspres nie musi być podłączony do prądu w ciągu dnia, wystarczy jego ładowanie po zamknięciu mobilnej kawiarenki. Urządzenie zostało sprowadzone z Anglii, a konkretnie z Southampton. Tam znajduje się fabryka, która produkuje m.in. ekspresy do wykorzystania mobilnego.

Nietypową samochodową kawiarenkę można najczęściej spotkać w okolicy Centralu. Tam ford focus parkuje od poniedziałku do piątku od godz. 10 do zmroku, w soboty natomiast wyrusza w pobliże Manufaktury. Jakub Piętowski podróżuje zresztą po całym regionie.

Niewykluczone, że na zimę zmieni lokalizację, ale decyzja jeszcze nie zapadła. Łodzianin zastanawia się m.in. nad zaparkowaniem w pobliżu góry Kamieńsk, która cieszy się dużą popularnością wśród amatorów narciarstwa z całego województwa.

Ceny kawy serwowanej przez Jakuba Piętowskiego zaczynają się od 5 zł. Tyle trzeba zapłacić za espresso lub americano. Espresso macchiato, czyli z mleczną pianką kosztuje 5,50 zł, a za 6 zł można wypić cappuccino, americano z mlekiem.
Najwięcej, bo 8 zł kosztują latte macchiato i mocha. Za czekoladę trzeba zapłacić 7 zł (małą) lub 9 zł (dużą), a herbatę od 3,50 (czarną) do 4 zł (smakową).

Mobilna kawiarenka zyskała już uznanie pierwszych klientów.

- To bardzo dobry pomysł, brakuje miejsc, gdzie można napić się dobrej kawy - mówią studenci Sonia Komar i Adrian Łukaszyk, którzy spróbowali mobilnej kawy. - Są oczywiście kawiarnie, w których są produkty dobrej jakości, ale nie zawsze mamy czas, by się tam wybrać. Kawa z wydziałowego automatu jest natomiast ohydna.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki