"Proponowałbym poszukać problemu w zarządzie lotniska i na ich miejsce zatrudnić profesjonalistów, którzy doprowadzą do rozwoju Portu Lublinek, a nie do jego zamknięcia" - dodał Pan Tomasz. Na pytanie naszego Czytelnika odpowiedziała Ewa Bieńkowska, rzeczniczka Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta.
"Przede wszystkim nie zawsze duże obłożenie samolotu jest dla przewoźnika opłacalne. Zadowalające jest wtedy, kiedy seat factor jest duży, ale i bilety są sprzedawane po średniej a nie po najniższej cenie. W Łodzi średnie obłożenie samolotu jest na poziomie poniżej 70 proc., co w przypadku low costów nie jest zadowalające, a bilety sprzedają się po niższych cenach. W Gdańsku i w Katowicach obłożenie samolotów jest zbliżone do Łodzi, ale sprzedaje się tam więcej drogich biletów" - napisała w mailu Ewa Bieńkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody