Do tragedii doszło w sierpniu 2012 roku. 26-letni Piotr B. podczas przesłuchania w prokuraturze, przyznał się, że co najmniej trzykrotnie uderzył prawą dłonią w głowę dziewczynki. Chciał uciszyć płaczącą córeczkę, bo "przeszkadzała mu grać na komputerze".
Dzień później mała Lidia już nie żyła. Gdy rodzice zorientowali się, że nie oddycha, wezwali pogotowie ratunkowe i podjęli reanimację. Niestety było już na późno.
CZYTAJ WIĘCEJ W SERWISIE NASZE MIASTO: Akt oskarżenia w sprawie zabicia dziecka w Tomaszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody