Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mozaiki zdobią łódzkie pałace i kamienice

Wiesław Pierzchała
Najsłynniejsza łódzka mozaika znajduje się na pałacu Juliusza Kindermanna przy ul. Piotrkowskiej 137/139. Przedstawia alegorię handlu i przemysłu w formie drogi bawełny z portu do fabryki
Najsłynniejsza łódzka mozaika znajduje się na pałacu Juliusza Kindermanna przy ul. Piotrkowskiej 137/139. Przedstawia alegorię handlu i przemysłu w formie drogi bawełny z portu do fabryki Krzysztof Szymczak
Ratujmy mozaiki - to hasło akcji ogólnopolskiej zainicjowanej przez Fundację Architektury i Grupę Paradyż. Jej autorzy zwracają uwagę, że barwnych, ceramicznych dekoracji nie brakuje też w Łodzi, wśród których wyróżnia się rzadkiej urody fryz mozaikowy z 1909 roku, zdobiący pałac Juliusza Kindermanna przy ul. Piotrkowskiej 137/139.

Ta akurat dekoracja jest w niezłym stanie, jednak sama rezydencja jest zabrudzona i zapyziała, przez co wymaga generalnego "liftingu". Mozaika przedstawia alegorię handlu i przemysłu pod postacią drogi, jaką musiał pokonać główny surowiec dawnych łódzkich fabryk: bawełna.

Pierwszy etap to zbiór bawełny i załadunek w porcie na statek. Widzimy więc tragarzy uginających się pod ciężarem i ocierających pot z czoła. Załadunkowi przygląda wytworny jegomość z laseczką, którym zapewne jest sam Juliusz Kindermann.

I na tym szlak bawełny się urywa, bowiem fabrykant nie zdołał zbudować drugiej części rezydencji. Uczyniono to niedawno.

Powstała siedziba Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego stylowo dość luźno nawiązująca do pałacu Kindermanna. Stąd quasi mozaika, na której widzimy, że bawełna jest już w fabryce, w której pełną parą trwa produkcja tkanin.

Przypuszcza się, że mozaikę wykonano w słynnym zakładzie założonym przez Antonia Salviatiego w Wenecji, jednak pewności nie ma.

W przeciwieństwie do sygnowanej mozaiki nad kominkiem w pałacu Karola Scheiblera przy placu Zwycięstwa. Przedstawia ona urodziwą kobietę w stroju orientalnym - ze złotymi kolczykami, diademem, naszyjnikiem i tamburynem w dłoni.

- To perełka sztuki dekoracyjnej, na którą zawsze zwracam uwagę podczas oprowadzania wycieczek po mieście- przyznaje przewodnik Beata Arabska.

- Mozaika jest piękna, a przedstawia zapewne odaliskę, czyli niewolnicę z haremu - dodaje Agnieszka Biernacka z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi.

Mozaika ta powstała w 1886 roku, czyli trzy lata przed śmiercią mistrza Salviatiego, co oznacza, że mógł on brać udział w jej powstawaniu.

Przez pewien czas twierdzono, że w Łodzi są jeszcze dwie mozaiki pochodzące z tego znanego i drogiego zakładu weneckiego: w willi Wilhelma Teschemachera przy ul. Wigury 12 i w mauzoleum Izraela Poznańskiego na cmentarzu żydowskim przy ul. Brackiej, która to dekoracja - jak podkreśla Beata Arabska - nawiązuje do kultury i filozofii żydowskiej. Jednak przypuszczenia te nie potwierdziły się.

Jakie mamy jeszcze ciekawe mozaiki?

- Warto zwrócić uwagę na mozaikę nad kominkiem w pałacu Izraela Poznańskiego wzorowaną na pejzażu znakomitego malarza holenderskiego Jakuba Ruisdaela - mówi Agnieszka Biernacka - a także na kafle w formie mozaiki w budynkach przy ul. Tuwima 30, Legionów 30, Sienkiewicza 52 oraz Piotrkowskiej 88 i 271.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki