Łódzkie MPK podpisało umowę z firmą Mera-Serwis SGL na dzierżawę 553 automatów mobilnych i 10 stacjonarnych. Będą one wyglądały tak jak warszawskie, bo ta sama firma dostarczała urządzenia do stolicy i do Wrocławia.
- We Wrocławiu urządzenia zyskały sporą akceptację już po sześciu miesiącach eksploatacji. Obecnie przez biletomaty wykonywanych jest aż półtora miliona transakcji miesięcznie - mówi Grzegorz Lange, prezes Mera-Serwis SGL.
W biletomatach, zamontowanych w pojazdach MPK, będzie można płacić kartą Visa oraz Master Card zarówno zbliżeniowo, jak i przy użyciu PIN. Automaty mają sprzedawać bilety jednorazowe oraz miesięczne. Migawkę będzie można też w biletomacie aktywować.
- Natomiast w dziesięciu miejscach w centrum Łodzi staną biletomaty, w których będzie można płacić również gotówką. Na razie ograniczyliśmy ich liczbę w obawie przed atakami wandalizmu - przyznaje Zbigniew Papierski, prezes MPK. - Nie mamy jeszcze wytypowanych dokładnych lokalizacji, ale na pewno będą to miejsca monitorowane i takie, gdzie ruch pasażerów jest duży.
Biletomaty nie tak łatwo poddadzą się wandalom, bo nawet zamontowane w nich szkło jest hartowane i pancerne. We wrześniu do Łodzi dotrze pierwsze 200 biletomatów. Na pewno zostaną one zamontowane w autobusach marki Mercedes, które po Łodzi jeżdżą od grudnia. Zainstalowane są już w nich stelaże, na których wiesza się biletomaty. Pozostałe urządzenia zostaną zamontowane do końca lutego 2015 r.
MPK ma dzierżawić biletomaty przez osiem lat. Koszt tej usługi to 308 tys. zł. - Po ośmiu latach możemy urządzenia zabrać albo zostawić je, jeśli umowa zostanie przedłużona - mówi Grzegorz Lange.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?