Dwukierunkowe składy, które kursują wahadłowo i mają drzwi po każdej stronie, kupują miasta, w których nie ma możliwości wybudowania pętli. Tak np. jest w Olsztynie, który właśnie rozpoczął budowę torowiska. Krańcówek w Olsztynie nie będzie, bo nie ma na nie miejsca. Na dwustronne tramwaje zdecydowała się też stolica. Na razie jest na etapie poszukiwania firmy, która wybuduje 45 dwustronnych składów. Pytanie czy Łodzi też są potrzebne takie tramwaje?
- Wykorzystywalibyśmy takie składy w podłódzkich miejscowościach: Zgierzu i Ozorkowie. Mogą się też przydać podczas modernizacji trasy W-Z, która ma połączyć Retkinię z Olechowem. W trakcie robót ruch tramwajowy może być prowadzony tylko po jednym torze, ale na razie to tylko plany - podkreśla Bogumił Makowski, rzecznik MPK.
Dwustronne tramwaje podczas remontów torowisk wykorzystywał już Poznań. Zaczął jednak od przebudowy składów typu 105N na dwukierunkowe. Łódź zacznie od zakupów. Wstępnie MPK zakłada kupno aż 40 używanych składów (produkowanych w latach 1981- 87). Upatrzyło je sobie w niemieckim Bielefeld.
- To składy zwane Helmutami, które łodzianie już znają, tylko że dwustronne - mówi Makowski. - Ich stan techniczny jest dobry i można byłoby je dostosować do potrzeb osób niepełnosprawnych przez dodanie członu niskopodłogowego.
MPK na razie nie podaje kwoty potrzebnej na zakup składów. Jednak potwierdza, że rozmowy handlowe już trwają.
- Liczymy na wsparcie finansowe ze strony miasta - przyznaje Makowski.
Jednak magistratu twierdzi, że nie dostał dotąd od MPK sygnału w tej sprawie.
- O ile wiem, rozmowy handlowe w sprawie tramwajów są na bardzo wczesnym etapie - mówi Jakub Jakubowski z biura prasowego magistratu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?