Mistrzostwa Polski w duathlonie Rumia 21.04.2024
Na trasie biegowo-rowerowej jako pierwsi w niedzielę, 21 kwietnia 2024 roku wyruszyli zawodnicy age group. To sportowcy-amatorzy, którzy poświęcają na treningi więcej czasu niż przeciętni ludzie, a jednak zarobkowo utrzymują się z czegoś zupełnie innego. W tej grupie nie brakuje walczaków, którzy potrafią poświęcić wiele, aby wejść na wyżyny. Im przyszło startować w temperaturze ok. 2 stopni Celsjusza i momentami porywistym wietrze.
Wśród mężczyzn od początku mocno ruszył do biegu obrońca mistrzowskiego tytułu Tomasz Słupik z Warszawy. W pierwszej części biegowej wypracował przewagę 29 sekund nad kolejnym zawodnikiem. - Wiedziałem, że rywale mnie dogonią w części rowerowej. Ale starałem się kontrolować sytuację – opowiadał na mecie Słupik. Ostatnia runda biegowa znów należała do zawodnika z Warszawy. - To nie był jeszcze mój max. Miałem jeszcze zapas sił - tłumaczył Słupik.
Tegoroczny mistrz Polski podkreślił, że bardzo lubi startować w Rumi. - Pogoda dziś nie sprzyjała, szczególnie na rowerze, ale dla mnie Rumia to Top 3, a właściwie Top 1, a więc najlepsza impreza w Polsce – zaznaczył. Drugi na metę wbiegł Dawid Jankowski z Gdańska, a trzeci Jarosław Górecki z Warszawy, który prowadził po rowerze.
Wśród kobiet w age group rywalizacja była bardzo ciekawa i wszystko mocno się tasowało. Po pierwszej części biegowej (5km) zdecydowanie prowadziła Sandra Kopiczko z Giżycka. Na rowerze jednak sporo straciła. – Etap rowerowy nie był dla mnie zbyt dobry. Dodatkowo cały czas pilnowałam się, żeby nie dostać kary za drafting. A to nie było łatwe, bo jechałam między wieloma panami i musiałam ciągle mieć w głowie jazdę zgodnie z regulaminem - opowiadała na mecie Kopiczko.
Finiszową linię zawodniczka Medyka Giżycko przekroczyła pierwsza, ale w ostatecznej klasyfikacji była… trzecia. Wszystko ze względu na rolling start, czyli wypuszczanie zawodników ze startu czwórkami, co 4 sekundy. – Jak mam być szczera, to niezbyt mi się dziś podobała ta formuła startu, bo tak naprawdę na pierwszej pętli rowerowej zrobiło się jeszcze bardziej tłoczno – oceniła Zofia Kuriata, która ostatecznie zdobyła tytuł mistrzowski. - Nawet nie wiedziałam ile przede mną startowała Sandra, więc nie mogłam kalkulować i liczyć, tylko biec, jak najszybciej – dodała zawodniczka ze Starego Wielisławia.
Ostatecznie Zofia Kuriata pobiegła ostatnią pętlę biegową (2,5 km) poniżej 9 minut, o 17 sekund szybciej, niż Sandra Kopiczko.
Druga w ostatecznej klasyfikacji open w age group była Karolina Jahnz, która prowadziła po części rowerowej.
Start elity, czyli zawodowców poprzedziły zmagania młodzików oraz juniorów młodszych. Wśród najmocniejszych w niedzielę rywalizowali także juniorzy oraz młodzieżowcy (U-23). Wśród mężczyzn pierwsza część biegowa to dominacja Kuby Gajdy (Triathlon Koło), juniora Jakuba Suchana (UKS G-8 Bielany Warszawa) oraz Wojciecha Kopycińskiego (Grębocin). W połowie dystansu rowerowego do czołówki dojechali dwaj kolejni juniorzy Jakub Maliszewski (Swim Tri Rzeszów) i Wiktor Zasada (Piętnastka Bydgoszcz).
- Taki był plan, żeby ruszyć z Wiktorem Zasadą na rowerze i mocno oderwać się od reszty stawki – opowiadał na mecie Kuba Gajda. On pojawił się z w strefie zmian razem z Zasadą, z przewagą nad pozostałą trójką. Zaraz po rozpoczęciu ostatniego etapu biegowego Gajda klepnął w plecy Zasadę w geście podziękowania i pomknął dalej. – Chciałem mu podziękować za super współpracę. I cieszę się, że stanie na podium ze mną – podkreślił Gajda, który wyprzedził na mecie Suchana i właśnie Zasadę, który do końca toczył heroiczną walkę z Maliszewskim.
U kobiet biegowo świetnie zaczęła Joanna Woźniak (KS Ironman Szczecin), który wypracowała po pięciu kilometrach blisko 40 sekund przewagi na siódemką zawodniczek. W grupie jednak zawsze łatwiej się jedzie. Dlatego już na drugiej z czterech pętli kolarskich grupa dopadła Wożniak. – Wtedy wiedziałam, że wszystko rozstrzygnie się w biegu. Nie kalkulowałam co dzieje się za moimi plecami, nie myślałam, czy ktoś mnie goni, po prostu wiedziałam, że musze pobiec maksa – mówiła Aleksandra Ferchmin (AZS UAM Triathlon Poznań), która ostatecznie wywalczyła złoto, a nawet dwa, bo została mistrzynią Polski elity i młodzieżowców. Druga była Woźniak, a trzecia Magdalena Sudak (Swim Tri Rzeszów).
Wyniki mistrzostw Polski w duathlonie Rumia 2024
Age group
- 1. Tomasz Słupik (Endless Pain) - 55.18
- 2. Dawid Jankowski (TrecTeam) - 55.31
- 3. Jarosław Górecki (Kolarski.eu Team) - 55.49
- 4. Karol Bogus (Relentless) - 57.08
- 5. Łukasz Krieger (Endure Team / H2Oshop.pl) - 57.31
- 6. Michał Czapiński (Lion Brokers-Bike U Up) - 58.00
- 7. Mateusz Hering (Relentless Team) - 58.23
- 8. Marek Biegała (Bike U Up) - 58.24
- 9. Kamil Kołosowski (200 Procent Tętna Triathlon / Dawaj Kalach Team) - 58.33
- 10. Michał Stopa (Tyczyński Triathlon/SPLA Tychy) - 58.38
- ...
- 44. Zofia Kuriata (Bullet Team) - 1:02.40
- 46. Karolina Jahnz (Go2tri) - 1:02.52
- 49. Sandra Kopiczko (MKS Medyk Giżycko) - 1:03.10
Elita, U-23 i junior
- 1. Kuba Gajda (MLUKS Triathlon Koło) - 57.11
- 2. Jakub Suchan (UKS G8 Bielany Warszawa) - 57.21
- 3. Wiktor Zasada (MUKS "Piętnastka" Bydgoszcz) - 57.52
- 4. Kuba Maliszewski (Swim Tri Rzeszow) - 58.02
- 5. Wojciech Kopyciński (niezrzeszony) - 58.11
- 6. Stanisław Ptaszyński (Unia Oświęcim) - 58.43
- 7. Filip Glapa (KU AZS UAM Triathlon Poznań) - 58.49
- 8. Bartosz Banach (KS Trójmiejska Akademia Triathlonu) - 58.58
- 9. Adrian Wilk (Swim Tri Rzeszów) - 59.01
- 10. Igor Soborski (SportWise) - 59.02
- ...
- 22. Aleksandra Ferchmin (KU AZS UAM Triathlon Poznań) - 1:05.13
- 23. Joanna Woźniak (KS Ironman Szczecin) - 1:05.19
- 25. Magdalena Sudak (Swim Tri Rzeszów) - 1:05.34
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?