Na udział w wydarzeniu zdecydowali się m.in. Aneta i Kamil Kwiatkowscy, którzy przyjechali z Sarnówka koło Poddębic.
- Przyszliśmy tu dla Jurka, by go wesprzeć psychicznie - mówią małżonkowie. - Bardzo sie ucieszyliśmy, że wraca do Orkiestry. Nasz syn ma 9 lat i korzystał ze sprzętu, który został kupiony z pieniędzy zebranych przez WOŚP. Co roku bierzemy udział w Orkiestrze.
O swoim podziwie dla Jurka Owsiaka zapewnia Bożena Morawska, emerytka z Łodzi.
- Bardzo kocham Jurka Owsiaka, miałam ogromną nadzieję, że wróci i tak się stało - powiedziała nam pani Bożena. - Moja synowa pracuje w szpitalu w Koszalinie i tam też jest sprzęt kupiony za pieniądze ze zbiórki Orkiestry. Może kiedyś sama skorzystam z takiego sprzętu, w końcu WOŚP nie zbiera tylko na sprzęt dla dzieci, ale także dla seniorów.
Pani Bożena wyraziła też współczucie dla rodziny Pawła Adamowicza.
Księga kondolencyjna
Część uczestników niedzielnego wydarzenia, że w takich akcjach należy brać udział.
- Tak trzeba - podkreśla Ewa Wybór z Łodzi, która pojawiła się w towarzystwie męża Grzegorza oraz znajomej Danuty Niewiadomskiej. - Dobrze, ze Jurek Owsiak zdecydował się wrócić. Sami znamy kilka osób, które korzystały ze sprzętu kupionego przez Orkiestrę, nawet z naszej rodziny. Tak powinno być.
Uczestnicy wydarzenia przynieśli ze sobą balony. Królowały czerwone, choć były też balony w kolorze czarnym. Wydarzenie rozpoczęło się od uczczenia minuta ciszy Pawła Adamowicza, zamordowanego prezydenta Gdańska. Zgromadzeni pozowali do wspólnego zdjęcia na tle liter: murem za Owsiakiem. Fotografia zostanie dostarczona Jurkowi Owsiakowi. Na zakończenie balony zostały wypuszczone w powietrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?