Odbyło się to w ramach systemu SENT (System Elektronicznego Nadzoru Transportu). Ciężarówka została zatrzymana, gdyż funkcjonariusze mieli podejrzenia, ze firma uchyla się od płacenia podatku, a na dodatek nie ma uprawnień do produkcji i posiadania tytoniu.
- Do kontroli zatrzymano ciężarówkę, w której przewożono susz tytoniowy objęty zgłoszeniem SENT - mówi Agnieszka Majchrzak, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Łodzi. - Okazało się, że właściciel przewożonego towaru nie prowadzi składu podatkowego, nie jest zarejestrowany jako tzw. Pośredniczący Podmiot Tytoniowy ani Producent Wyrobów Tytoniowych. Spółka nie złożyła również deklaracji w sprawie przedpłaty akcyzy.
Zlekceważyli przepisy
To nie koniec: przewoźnik nie zastosował się do ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi i w trakcie wcześniejszych transportów nie przesyłał sygnału z geolokalizatora na terenie województwa wielkopolskiego, choć miał taki obowiązek. W tym roku taka sytuacja miała miejsce trzy razy.
- W związku z podejrzeniem, że firma nie mogła w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami dysponować towarem, zachodziło uzasadnione podejrzenie o legalności przewożonego suszu tytoniowego - dodaje Agnieszka Majchrzak.
Sprawa trwa
Gdyby zabezpieczone wyroby akcyzowe trafiły do nielegalnej sprzedaży, budżet państwa straciłby w podatku akcyzowym niemal 9 mln zł. Postępowanie w tej sprawie ciągle trwa, na razie nikt nie został zatrzymany. Organizatorom grozi kara w wysokości 20 tys. zł, muszą też zapłacić podatek akcyzowy od całej kwoty.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?