Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja rozbiła szajkę, rabującą łódzkie banki [ZDJĘCIA, FILM]

MAR
Policjanci z Łodzi zatrzymali mężczyznę, który wraz ze wspólnikami mógł dokonać kilkunastu napadów na banki. W grudniu 2015 roku w policyjną zasadzkę wpadło dwóch jego wspólników.

22 grudnia 2015 roku policjanci wspierani przez antyterrorystów zorganizowali zasadzkę przed jednym z banków przy ul. Tatrzańskiej w Łodzi. Z informacji uzyskanych w trakcie śledztwa wynikało, że przestępcy planują napad na tę placówkę. Zgodnie z oczekiwaniami, dwaj złodzieje pojawili się w pobliżu placówki dokładnie o godz. 16:30. Nie czekając aż mężczyźni wejdą do banku, antyterroryści w dynamicznej akcji obezwładnili niedoszłych sprawców.

- Przy jednym z mężczyzn funkcjonariusze zabezpieczyli rewolwer - informuje kom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - W mercedesie, którym przyjechali potencjalni sprawcy, pozostawionym kilka przecznic dalej, funkcjonariusze odnaleźli kolejną jednostkę broni, a w mieszkaniu jednego z nich - następny pistolet.

Mężczyźni w wieku 37 i 35 lat trafili do policyjnego aresztu. Obaj byli już wcześniej notowani. Zatrzymani usłyszeli zarzut usiłowania rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, za co grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ TEŻ: Brawurowa akcja policjantów w Łodzi. Udaremnili napad na bank na Tatrzańskiej [ZDJĘCIA, FILM]

Z dowodów zebranych w czasie śledztwa wynikało, że zatrzymani mężczyźni mogli mieć na koncie kilka napadów na placówki bankowe, a także na jubilera, do których doszło w przeciągu dwóch lat na terenie Łodzi. Wkrótce funkcjonariusze wytypowali kolejną osobą, która mogła brać udział w napadach.

19 kwietnia policjanci pojawili się w jednym z mieszkań na osiedlu Julianów, gdzie zatrzymali kompletnie zaskoczonego 38-letniego mężczyznę.

- Z zebranych materiałów procesowych wynika, że 38-latek działał z innymi osobami, które mogą mieć na koncie 12 napadów rabunkowych - informuje kom. Adam Kolasa. - Sprawcy działali, wykorzystując przedmiot przypominający broń palną. Celem zatrzymanego były głównie łódzkie placówki bankowe, w których po wejściu groził bronią, żądając wydania pieniędzy. W ten sposób działał w różnych składach osobowych od listopada 2012 roku.

Łupem zatrzymanego 38-latka i jego wspólników padały sumy od 2,6 tys. zł do ponad 70 tys. zł. Łącznie sprawcy ukradli prawie 300 tys. zł.

Zatrzymany 38-latek był już wcześniej notowany. Za rozbój z użyciem broni grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki