Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Telefoniczni oszuści wysyłają życzenia

Paulina Szczerkowska
Paulina Szczerkowska
Zanim odpiszemy na SMS-a od nieznanego numeru  powinniśmy upewnić się, czy wiadomość nie pochodzi od sprzedawcy, który zarabia na usługach premium lub płatnych subskrypcjach
Zanim odpiszemy na SMS-a od nieznanego numeru powinniśmy upewnić się, czy wiadomość nie pochodzi od sprzedawcy, który zarabia na usługach premium lub płatnych subskrypcjach Grzegorz Gałasiński
Przestępcy znaleźli nowy sposób na wyłudzanie pieniędzy od właścicieli telefonów komórkowych. Wysyłają SMS-owe życzenia, za odbiór których trzeba zapłacić nawet 5 złotych.

Święta to czas, kiedy na nasze telefony spływa wiele wiadomości z życzeniami od znajomych. Okazuje się jednak, że nie każdy z nadawców ma dobre intencje. Na świątecznym zamieszaniu postanowili skorzystać oszuści. Nieuczciwe firmy wysyłają SMS-y, które na pierwszy rzut oka nie wzbudzają żadnych podejrzeń. Problem pojawia się dopiero po chwili, kiedy dostajemy drugą wiadomość, z informacją o pobraniu opłaty za odebranie poprzedniej.

Taka sytuacja spotkała panią Magdalenę, która SMS od nieznanego numeru dostała w Dzień Kobiet. Nie wzbudziło to jej podejrzeń, bo kobieta tego dnia dostała wiele podobnych wiadomości. Niepokój pojawił się dopiero po chwili, kiedy ten sam numer poinformował ją o naliczonej opłacie w wysokości 5 zł. Pani Magdalena postanowiła wejść na stronę internetową podaną w treści SMS-a.

CZYTAJ TEŻ: Oszust dzwoni z Sierra Leone, a rozmowa kosztuje nas majątek

- Na stronie były dwa regulaminy serwisów: wróżba przez SMS i flirt przez SMS. Osłupiałam, bo nigdy z takimi serwisami nie miałam nic wspólnego - wspomina.

Na stronie znajdował się także komunikat: „Jeżeli chcesz zakończyć korzystanie z Usługi i nie życzysz sobie otrzymywać kolejnych wiadomości, odeślij sms o treści STOP na numer, z którego otrzymujesz wiadomości”.

Pani Magdalena właśnie tak zamierzała zrobić, ale wcześniej skontaktowała się z operatorem swojej sieci komórkowej. Przedstawiciel sieci kategorycznie zakazał jej odpowiednia na nieznane SMS-y. Okazuje się bowiem, że dopiero próba zablokowania usługi spowodowałaby zaliczenie opłaty.

Kobieta postanowiła ostrzec swoich znajomych na portalu społecznościowym.

- Okazało się, że takie wiadomości dostało tego dnia mnóstwo koleżanek. Ktoś pisał, że wcześniej jego znajoma po podobnych SMS-ach dostała rachunek na 3 tys. zł - wspomina nasza Czytelniczka.

CZYTAJ TEŻ: Oszuści na Facebooku. Włamują się na konta i wyłudzają pieniądze. Jak się chronić?

Przed odpowiadaniem na wiadomościami od nieznanych numerów ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Do wysyłania SMS-ów zachęcają sprzedawcy zarabiający na usługach premium i płatnych subskrypcjach. Oferty zapewniają np., że za jednego SMS-a namierzymy telefon, usuniemy z niego wirusa albo potwierdzimy odbiór wygranej w konkursie. Warto wiedzieć, że nawet jeśli wysłanie wiadomości nie jest dodatkowo płatne, SMS może uruchamiać subskrypcję usługi, w ramach której możemy np. codziennie otrzymywać zestaw płatnych SMS-ów zwrotnych (koszt może przekroczyć nawet 30 zł brutto za jedną otrzymaną wiadomość). W takiej sytuacji pamiętajmy, że każdy operator zapewnia bezpłatnie możliwość wyłączenia lub zablokowania usług premium - informują przedstawiciele UOKiK.

Kierownik Biura Miejskiego Rzecznika Konsumenta Zbigniew Kwaśniewski również radzi, by na wiadomości z nieznanych numerów nie odpowiadać. - Jeżeli coś takiego się zdarzy, to sprawę można zgłosić do nas. Podstawą jest jednak ostrożność. Trzeba dokładnie czytać SMS-y, a także regulaminy wszelkich zabaw i konkursów - mówi.

WSP. mirela mazurkiewcz

CZYTAJ TEŻ: Oszuści mieszkaniowi naciągnęli łodziankę na 8 tys. zł

Telefony z Afryki
Na początku roku głośno zrobiło się o oszustach, którzy dzwonili do Polski z Afryki.

Telefon z południa otrzymała m.in. młodsza inspektor Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Zawsze odbieram służbowy telefon. Numer z Sierra Leone dzwonił w południe. To był jeden krótki sygnał i nie miałam szans odebrać połączenia. Nie znałam tego numeru i zaczęłam czytać w internecie co to jest - opowiada mł. insp. Kącka. - W sieci internauci ostrzegali przed takim połączeniem. Okazało się, że oddzwonienie może kosztować majątek.

Ostrzeżenie na ten temat opublikował Urząd Komunikacji Telefonicznej, do którego wpłynęły sygnały na temat tzw. głuchych telefonów.

„Metoda oszukiwania abonentów (najczęściej sieci telefonii komórkowych) polega na wykorzystywaniu ich skłonności do oddzwaniania na nieodebrane połączenia. Tzw. głuche telefony pojawiają się najczęściej w godzinach wieczornych lub nocnych i trwają bardzo krótko. Oszuści liczą na to, że użytkownik danego numeru oddzwoni z samego rana, generując wysoką opłatę” - czytamy w komunikacie UKE. PS

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 14 – 20 marca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki