Wypadek na rondzie w Łodzi
Pośpiech, bagatelizowanie przepisów a w efekcie uszkodzona latarnia i samochody - tak podsumowała wypadek na rondzie Łódzkich Motocyklistów asp Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki KMP w Łodzi.
W piątek wieczorem 34-letnia łodzianka doprowadziła do zderzenia z mercedesem. Kobieta została ukarana mandatem. Około godziny 19.10 na rondzie Łódzkich Motocyklistów kierująca samochodem renault podczas zmiany pasa ruchu nie zachowała szczególnej ostrożności. Kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi jadącemu sąsiednim pasie, na który zamierzała wjechać i doprowadziła do zderzenia z mercedesem.
KORONA KRÓLÓW. Sprawdź, co się wydarzy w kolejnym odcinku
Sprawdź, w które niedziele nie zrobisz zakupów
Wypadek na rondzie w Łodzi
Po zderzeniu pojazdów, mercedes kierowany przez 49-letniego obywatela Ukrainy uderzył w latarnię. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń . Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 450 zł.
Wymuszanie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu to częsty grzech polskich kierowców - mówi asp Marzanna Boratyńska. - Wielu z nas zapomina, że może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Waloryzacja rent i emerytur w 2018 roku