Wypadek miał miejsce po godz. 17, na ul. Partyzanckiej przy ul. Słowackiego. Daewoo matiz, którym podróżowało starsze małżeństwo, poruszał się w kierunku Zamkowej. Tuż za nimi jechał ford, prowadzony przez 38-letniego mężczyznę. Z przeciwnej strony, od ul. Zamkowej, jechał nissan, prowadzony przez 64-letniego mężczyznę.
W pewnym momencie, w nie ustalonych dotąd okolicznościach, nissan zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka matizem, a następnie przewrócił się na bok i uderzył w forda.
W wypadku rannych zostało pięć osób. Poszkodowane zostały obie osoby z daewoo - mężczyzna został przewieziony do szpitala w stanie ciężkim. Lekko ranny został też kierowca nissana, oraz dwie osoby z forda: kierowca i podróżujący z nim 15-latek.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.
Jak relacjonują świadkowie, tuż po wypadku, z miejsca, z piskiem opon oddalił się osobowy peugeot. Po jakimś czasie miał wrócić w to miejsce. Kierowca zaparkował na ul. Słowackiego, przez chwilę przyglądał się akcji ratunkowej, po czym ponownie odjechał. Jak dotąd nie wiadomo, czy kierowca miał coś wspólnego z wypadkiem na Partyzanckiej.
Groźny wypadek w Bychlewie pod Pabianicami. Zderzenie motocykla z osobówką. Ranni!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?