Około godziny 21.30 w sobotę (13 sierpnia) ulicą Piłsudskiego jechała volkswagenem para młodych ludzi. Młodzi ludzie wracali do mieszkania przy alei Politechniki. Właśni skończyli swój urlop i wracali z Sopotu. Jechali od strony ulicy Kopcińskiego i mieli zielone światło na skrzyżowaniu z ulicą Kilińskiego. Dlatego prowadząca samochód 22-letnia kobieta zupełnie nie spodziewała się, że ktoś wtargnie na jezdnię.
Gdy byli tuż przed przejściem dla pieszych przed skrzyżowaniem z Kilińskiego na jezdnię wbiegł mężczyzna . Było za późno na jakiekolwiek manewry. Mężczyzna z impetem wpadł na maskę samochodu.
39-latek został odwieziony do szpitala. Jeszcze na miejscu wypadku odmówił wyrażenia zgody na badanie trzeźwości. Nie chciał też podać swojej tożsamości policjantom. Wiadomo, że wstępne badanie krwi mężczyzny w szpitalu wykazało, że był kompletnie pijany. Miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Z ustaleń policjantów wynika, że odpowiedzialność za spowodowanie wypadku poniesie pijany mężczyzna.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 1-7 sierpnia 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?