Do groźnego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę (14 października) na skrzyżowaniu alei Włókniarzy i ulicy Pojezierskiej w Łodzi. Taksówka zderzyła się z volkswagenem transporterem, którego kierowca uciekł z miejsca wypadku.
Było kilkanaście minut przed godziną 3. 45-letni kierowca taksówki jechał citroenem aleją Włókniarzy z Radogoszcza w stronę centrum Łodzi. Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu z ulicą Pojezierską była wyłączona, więc taksówkarz wjechał na skrzyżowanie, mając pierwszeństwo przejazdu. W ostatniej chwili zauważył nadjeżdżającego szybko z lewej strony volkswagena.
Samochód uderzył w lewe, przednie nadkole taksówki. Citroen zatrzymał się dopiero na pasie rozdzielającym jezdnie po drugiej stronie skrzyżowania. Tymczasem, kierowca volkswagena uciekł z miejsca wypadku. W pościg za uciekinierem ruszył jeden ze świadków wypadku. Volkswagenem uciekało troje obywateli Ukrainy, dwóch mężczyzn i kobieta. Jechali ulicami Pojezierską, Brukową i Aleksandrowską w stronę ulicy Kaczeńcowej, gdzie skręcili w prawo. Zostali zatrzymani dopiero przy skrzyżowaniu ulicy Kaczeńcowej i Świętej Teresy. Wszyscy troje byli pijani.
Kierowca taksówki po udzieleniu mu pomocy medycznej opuścił nad ranem szpital im. WAM. Policjanci z łódzkiej drogówki ustalają, kto z trojga Ukraińców w chwili wypadku siedział za kierownicą. Jednak z zebranych przez funkcjonariuszy informacji wynika, że mógł to być mężczyzna, u którego badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?