Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagroda imienia Tuwima dla Magdaleny Tulli [ZDJĘCIA]

Łukasz Kaczyński
Statuetkę i 50 tys. zł otrzymała pisarka, Magdalena Tulli. Jej twórczość uchodzi za trudną, ale mistrzowską.

Podczas uroczystej Gali w Teatrze Nowym im. K. Dejmka w Łodzi poznaliśmy laureatkę przyznanej po raz pierwszy Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima. Statuetkę autorstwa Zofii Lisiewicz i 50 tys. zł otrzymała Magdalena Tulli, autorka takich nagradzanych już książek jak "Sny i kamienie", "Tryby", "Włoskie szpilki" czy najnowszej, adresowanej do dzieci, "Awantury w lesie", która ukazała się w łódzkim wydawnictwie Akapit-Press.

Magdalena Tulli urodziła się i mieszka w Warszawie, ale historia jej rodziny związana jest z Łodzią. Stąd pochodziła jej mama (tata był Włochem, stąd obcobrzmiące nazwisko), który to wątek pisarka wykorzystała we "Włoskich szpilkach", opowiadaniach "uszytych na fikcjach, ale z prawdziwego materiału", jak mówi Tulli. Czy zatem Nagroda im. Tuwima ma dla pisarki szczególne znacznie?

- Łódź w ogóle jest dla mnie szczególnym miejscem. Pierwszy raz byłam tu w połowie lat 90. minionego wieku w sprawach książkowych. Do tego momentu Łódź wydawała mi się takim miejscem nieistniejącym. Wiedziałam, że to jest coś przedwojennego, ale wzmianki w prasie w ogóle do mnie nie przemawiały - przyznaje Magdalena Tulli. - Wysiąść na dworcu i zobaczyć, że Łódź stoi, prawdziwa, przedwojenna, to było zupełnie inne uczucie. Mało widoków pamiętam, które by tak mną wstrząsnęły. Bardzo lubię Łódź, choć mama niechętnie o niej rozmawiała.

Nagroda Literacka im. J. Tuwima nawiązuje do tradycji Nagrody Literackiej Miasta Łodzi, ustanowionej w roku 1927, której laureatami (także za całokształt działalności) byli Aleksander Świętochowski, Julian Tuwim, Aleksander Brückner i Zofia Nałkowska. Sama Tulli jest już laureatką m.in. prestiżowej Nagrody Literackiej Gdynia 2012, Nagrody "Gryfia". Trzykrotnie jej książki były nominowane do Nike, w tym "Włoskie szpilki" - także do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus.

Proza Tulli najczęściej określana jest mianem trudnej - za sprawą historii opowiadanej lakonicznie, za pomocą metaforycznego skrótu. Na opinię ma wpływ też niełatwa tematyka, podszyta bolesną historią XX wieku, daleka od optymistycznego spojrzenia na teraźniejszość. "Antyproza" - tak często krytyka określa książki Tulli. Ona sama podchodzi jednak do tego z dystansem. - Krytycy zawsze mnie przegadają. Dla mnie "antyprozą" jest książka telefoniczna i instrukcja do pralki - mówi Tulli.

Galę poprowadził mieszkający w Krakowie, ale urodzony w Łodzi poeta Bronisław Maj. Laudację dla laureatki wygłosił zasiadający w kapitule Nagrody prof. Tomasz Bocheński, witkacolog, kierownik Katedry Literatury Polskiej XX i XXI wieku na UŁ. Reportaż z uroczystości wyemituje stacja TVP Kultura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki