W łódzkim magistracie nie ma jeszcze listy nauczycieli, którzy w tym roku dostaną Nagrodę Prezydenta Miasta Łodzi z okazji Dnia Edukacji Narodowej, który przypada 14 października. Jak się można domyśleć, trwają coroczne negocjacje urzędników ze związkami działającymi w oświacie, które mają wpływ na ocenę kandydatur. A jest się o co bić, bo w tym roku stawki nagród to 8,5 tys. zł brutto (nagroda pierwszego stopnia) i 7 tys. zł (nagroda drugiego stopnia). Przed rokiem prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wręczyła 111 nagród w wysokości 7 tys. zł, wyróżnień pierwszego stopnia nie było.
Po likwidacji gimnazjów straci pracę 400 nauczycieli z Łodzi?
Wysokie nagrody wręczy też Grzegorz Wierzchowski, łódzki kurator oświaty. Wyróżnienia w wysokości 6,4 tys. zł brutto trafią do 71 nauczycieli z naszego województwa. Wręczenie nagród nastąpi na trzech różnych imprezach. Łódzka gala nagrodzonych odbędzie się 14 października, piotrkowska - 17 października, a sieradzka - 20 października.
W porównaniu do stawek deklarowanych przez prezydent Łodzi i łódzkiego kuratora, skromnie wyglądają Nagrody Marszałka Województwa Łódzkiego dla pracowników oświaty. 14 października w Pałacu Herbsta otrzyma je 12 osób. Stawki są zróżnicowane w zależności od stanowiska, jakie zajmuje nagrodzona osoba. I tak nauczyciele otrzymają nagrody w wysokości 2,3 tys. zł brutto (choć jeden z nich dostanie 2.365 zł), natomiast kierownicy i dyrektorzy wyróżnieni przez marszałka mogą liczyć na 3,5 tys. zł brutto na głowę. W sumie w puli przeznaczonej na te wyróżnienia znalazło się prawie 35 tys. zł.
Bełchatów jest jednym z nielicznych miast woj. łódzkiego, w którym znana jest już lista nauczycieli, którzy otrzymają nagrody prezydenta miasta. Na konto każdego z laureatów wpłynie dokładnie 2,5 tys. zł. Otrzyma je 36 osób (jedna to dyrektor przedszkola, pozostali to nauczyciele miejskich szkół). Z reguły w każdej podstawówce i gimnazjum nagrody dostanie 2 - 3 nauczycieli, w przedszkolach nagradzany jest zwykle jeden wychowawca.
Szkoły w Łódzkiem walczą o najmłodszych uczniów, a nauczyciele boją się o pracę
A ile dostaną nauczyciele z placówek prowadzonych przez bełchatowskie starostwo? Rok temu wyróżnieni nauczyciele otrzymali po ok. 3,5 tys. zł brutto i takiej też stawki można się spodziewać w tym roku. Na razie do starostwa wpłynęły ze szkół 24 wnioski dotyczące przyznania nagród konkretnym osobom. Ostateczna ich lista i szczegółowe ustalenia finansowe powinny być znane na początku października.
W Piotrkowie nie wiadomo jeszcze, kto 14 października nagrodę dostanie. Wiadomo za to, ile ona wyniesie - to po 3 tys. zł brutto.
Z kolei dla nauczycieli uczących w radomszczańskich podstawówkach i gimnazjach miasto zarezerwowało na nagrody 50 tys. zł. Decyzje, kto je otrzyma i w jakiej wysokości, zapadną w przyszłym tygodniu, gdy zbierze się komisja oceniająca wnioski o przyznanie nagród.
Sieradzkie starostwo przyzna nagrody, których wysokość powinna wynosić ok. 2 tys. zł brutto. Z kolei w miejskich szkołach w Sieradzu ostateczna kwota nagrody prezydenta będzie zależeć od liczby uhonorowanych.
Telefony komórkowe w szkołach. Łódzcy nauczyciele mają metody, by radzić sobie z "komórkami" uczniów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?