Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagrody dla urzędników w Łodzkiem. Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, wydał 4,1 mln zł. O nagrody zapytał radny klubu PiS

Marcin Darda
Marcin Darda
Najwięcej nagród marszałek Witold Stępień (PO) przyznał w 2016 roku. Było ich ponad 1900, a średnia wyniosła 749 zł i 12 gr.
Najwięcej nagród marszałek Witold Stępień (PO) przyznał w 2016 roku. Było ich ponad 1900, a średnia wyniosła 749 zł i 12 gr.
4,1 mln zł na nagrody dla urzędników w ciągu obecnej kadencji wydał marszałek województwa Witold Stępień (PO) - wynika z odpowiedzi na interpelację szefa radnych klubu PiS Piotra Adamczyka.

Jest odpowiedź na słynną już interpelację Piotra Adamczyka, szefa klubu PiS w łódzkim sejmiku. Dlaczego słynną? Ponieważ Adamczyk złożył zapytanie o liczbę i sumę nagród i premii wypłaconych przez marszałka Witolda Stępnia od początku obecnej kadencji, a zatem od grudnia 2014 r. Tyle tylko, że - jak ujawniliśmy - niemal identyczne interpelacje złożyli też radni PiS w innych sejmikach i w tym samym czasie, dokładnie wtedy, gdy rząd PiS pogrążał się w wizerunkowym kryzysie po ujawnieniu ponad 1,5 mln zł nagród dla ministrów, które przyznała premier Beata Szydło. Przewodniczący Adamczyk jednak zaprzeczył, że interpelacje składane przez radnych PiS do zarządów województw dowodzonych najczęściej przez PO i PSL to jakaś zorganizowana centralnie akcja PiS.

W każdym razie odpowiedź na interpelację radnego PiS już jest. Informację podano tabelarycznie, nie ma w niej żadnych nazwisk. Tabela zawiera informację ile konkretnie premii i nagród wypłacono od początku kadencji, czyli od grudnia 2014 r. do momentu złożenia zapytania w marcu 2018 r. oraz z informacją o ich uśrednionych sumach. Z tabeli wynika, że w 2014 r. nagród było najmniej, bo 67 co raczej nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że kadencja rozpoczęła się w grudniu. Natomiast były to nagrody najwyższe w ciągu kadencji, bo ich średnia suma to 1276 zł i 58 gr. W roku 2015 r. nagród marszałek przyznał już 1592, a średnia wielkość jednej wyniosła 1014 zł i 74 gr. Z kolei rok 2016 był rekordowy pod względem ilości przyznanych nagród i premii. Było ich aż 1908, a średnia suma nagrody wyniosła 749 zł i 12 gr. W roku 2017 marszałek już tak szczodry nie był: "tylko" 839 nagród bądź premii, a średnia suma jednej to 999 zł i 55 gr. 2018 r. i jego pierwsze dwa miesiące (interpelację złożono w marcu i to był moment, do którego nagrody zliczano - red.) to 151 nagród ze średnią 814 zł i 93 gr.

Łącznie zatem w ciągu tej kadencji marszałek zatwierdził 4 tys. 557 nagród o średniej wartości 897 zł i 96 gr., co daje sumą blisko 4,1 mln zł. w ciągu niespełna 3,5 roku. W tabeli nie ma informacji czy chodzi o kwoty netto czy brutto.

Piotr Adamczyk chciał też znać łączną kwotę nagród przyznanych wszystkim pięciorgu członkom zarządu województwa łódzkiego z PO i PSL od początku kadencji. Odpowiedź: nagród ani premii nie dostał żaden z nich. Szef klubu PiS nie jest zadowolony z odpowiedzi marszałka.

- Jedyna jasna informacja płynąca z odpowiedzi marszałka na moją interpelację jest taka, że członkowie zarządu województwa nie otrzymali żadnych nagród i premii, a to jest plus dla samorządu - mówi Adamczyk. Natomiast pozostała część odpowiedzi to informacje wrzucone do jednego worka, a ja liczyłem na klarowną odpowiedź. Pytałem także o nagrody i premie wypłacone poza regulaminem wynagradzania i nie wiem, czy tabelka z wyliczeniami nagród te sumy zawiera, czy nie. Urząd Marszałkowski ma przecież spółki i inne instytucje mu podlegające jak szpitale czy Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. Czy przekazane mi dane zawierają także nagrody dla dyrektorów tych instytucji? Takiego wniosku z w przekazanego mi materiału wyciągnąć nie można, nie ma też nawet jednego zdania uzasadnienia za co konkretnie nagrody przyznano. Dlatego będę jeszcze o to dopytywał.

Radni PiS otrzymali też odpowiedzi na identyczne interpelacje także w niektórych sejmikach, w innych jeszcze czekają. Sprawdziliśmy choćby województwo lubuskie. I tam żaden z członków zarządu nie otrzymał żadnych nagród w ciągu tej kadencji, identycznie było w województwie pomorskim. Lubuski marszałek od początku kadencji przyznał ponad 4,5 mln zł premii. Z kolei w województwie śląskim w odpowiedzi na interpelację radnego skierowano do Biluetynu Informacji Publicznej z uchwałami zarządu województwa. Pojawiła się tam za to informacja, że w obecnej kadencji dyrektorzy śląskich szpitali otrzymali ponad 1,6 mln zł nagród.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki