- Sytuacja się poprawia, 10 lat temu było znacznie gorzej, ale ciągle znajdujemy zbyt wiele zaniedbań - mówi Dagmara Kupka, nadinspektor pracy z sekcji budowlanej łódzkiej OIP. - Co prawda jakość sprzętu stale się poprawia, ale w grę wchodzą też inne czynniki. Część zaniedbań wynika z szybkości realizacji inwestycji, budowy opóźnia np. sroga zima, a następnie wykonawców goni czas. Ważne jest także podejście pracowników, liczy się, czy są to przypadkowi ludzie z tzw. łapanki czy osoby wykwalifikowane.
Z danych łódzkiego OIP wynika, że tylko w ub. r. w wypadkach na naszych budowach poszkodowane zostały 54 osoby. Dziewięć z nich zginęło, a obrażenia kolejnych 16 były ciężkie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?