Do napadu doszło na przystanku MPK w rejonie ul. Rzgowskiej w Łodzi. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że przypadkowo poznany mężczyzna zaatakował go w momencie, gdy wyjmował telefon komórkowy. Napastnik chciał wyrwać aparat, ale 52-letni właściciel nie chciał oddać. Doszło do szarpaniny, po czym złodziej zaczął okładać ofiarę po całym ciele, aż w końcu wyrwał komórkę i uciekł.
Świadkiem napadu była 31-latka, która zrobiła zdjęcie napastnikowi. Następnie zaopiekowała się pobitym i pomogła znaleźć policjantów. Ci nie kryli zaskoczenia, jak kobieta pokazała im zdjęcie bandyty i przedstawiła jego rysopis. Stróże prawa zaprosili 31-latkę i okradzionego do radiowozu i zaczęli penetrować okolicę. Pod restaurację dostrzegli napastnika, który na widok policji rzucił się do ucieczki, ale szybko został dogoniony i obezwładniony. Okazało się, że był już notowany za podobne przestępstwa.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Noc Muzeów w Łodzi. Jak wykorzystali ją łodzianie? [ZDJĘCIA]
- Wielki remont Grand Hotelu. Tych wnętrz już nie zobaczycie!
- Mini Bieg ulicą Piotrkowską Rossmann Run 2019 [ZDJĘCIA]
- Moto Weteran Bazar na Starcie [ZDJĘCIA]
- Opera "Człowiek z Manufaktury" dobrze zabrzniała na Rynku
- Rozbiór województwa łódzkiego? Częstochowa nie odpuszcza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?