Napięta sytuacja w łódzkim rugby. Czy mistrzowie z drużyny juniorów przejdą do seniorów Budowlanych?

„Juniorzy KS Budowlani Łódź zdobyli złoty medal Mistrzostw Polski Juniorów.
Korzystając z okazji składamy im gratulacje w imieniu Budowlani Rugby SA. A prywatnie gratuluję trenerowi Markowi Maciejewskiemu, bowiem współpracowaliśmy przez wiele lat i wspólnie świętowaliśmy wiele medali w grupach młodzieżowych.
Później większość z tych medali zawisnęła na ścianie, a tylko nieliczni zawodnicy cieszyli oko trenerów-wychowawców na boiskach ekstraligi i w reprezentacji seniorów.
Za miesiąc rusza kolejny sezon ekstraligi.

Czy mistrzowie Polski juniorów zasilą drużynę seniorów?

Czy jest szansa, że któryś z zawodników Mistrza Polski Juniorów zasilił najlepszą drużynę sezonu 2019/20 Master Pharm Rugby Łódź ?
Nic o tym nie wiem i prawdę mówiąc nie widzę takiej możliwości. A powodów jest kilka.
Po pierwsze: w dalszym ciągu, a może nawet coraz bardziej napięta jest sytuacja pomiędzy Budowlani Rugby SA i KS Budowlani Łódź. Do wiosny daleko, a na „odwilż” raczej się nie zapowiada…
Po drugie: przepisy Polskiego Związku Rugby, który podniósł znacząco ekwiwalenty za wyszkolenie, a tym samym skutecznie zablokował możliwość zmiany przynależności klubowej przez młodych zawodników. Przez wiele lat skutecznie działał system, który klasyfikował i wyceniał wszystkich zawodników. Jak to wygląda w praktyce: w ciągu ostatnich lat tylko jeden młody zawodnik zmienił w Polsce klub. Był nim Robert Kacprowicz, którego wobec kontuzji Tomy Mchedlidze zmuszeni byliśmy wykupić z KS Budowlani Łódź.

Junior droższy od reprezentanta Polski seniorów

Na marginesie dodam, że zgodnie z nowymi przepisami, nawet mało doświadczony junior jest znacznie droższy od reprezentanta Polski seniorów z poprzednich tabel ekwiwalentów PZR. Przykładowo nasz bohater Robert Kacprowicz „przebił” finansowo wykupionego z Lechii Gdańsk znanego kadrowicza Cypriana Majchera. W przeszłości wielu młodych wykupionych z KSB zawodników, w tym reprezentantów Polski juniorów, nie wytrzymywało treningu z zespołem ekstraligi, a bywali tacy którzy rezygnowali kilka miesięcy po sfinansowaniu transferu.
Trzecim ważnym powodem jest ostatni przykład, który może nawet działać odstraszająco. Chodzi o sześciu zawodników KSB, którzy sami zgłosili się do nas pod koniec 2018 roku. Nie doszło do porozumienia i ustalenia wysokości ekwiwalentu za wyszkolenie. Nie było negocjacji i wszystkie propozycje finansowe zostały przez drugą stronę odrzucone. Przypomnę, że zgodnie z Przepisami PZR za porozumienie uznaje się pisemną umowę zawartą pomiędzy zainteresowanymi klubami, określającą wysokość ekwiwalentu. Sporu nie była w stanie rozstrzygnąć nawet KGiD. Zawodnicy złożyli wnioski o skreślenie z listy członków KS Budowlani i od lutego 2019 przestali być zawodnikami KSB, a formalnie znaleźli się w stanie karencji.

Podziwiam determinację zawodników, którzy osiągnęli cel

Mając taką regulaminową możliwość, podjęli treningi w Budowlani Rugby SA podczas kolejnych 17 miesięcy karencji. Ważna i długo wyczekiwana wiadomość: zgodnie z przepisami PZR, od początku lipca 2020 roku uzyskali status zawodnika wolnego. Na marginesie dodam, że podziwiam determinację zawodników, którzy mimo wielu przeszkód i przeszkadzających osiągnęli swój cel. Czy było warto, niech sami odpowiedzą ci którzy wytrwali. Sytuacja była bezprecedensowa w historii polskiego rugby.
W artykule DŁ z dnia 14 lipca przeczytałem, że „KS ujawnia, że za wcześniej przekazanych do nas juniorów nie otrzymał zapłaty”. Nie rozumiem o jakie „przekazanie” tutaj chodzi i na pewno nie był to przekazany sobie znak pokoju. A tak na poważnie: zgodnie z Przepisami PZR istnieją dwie formy zmiany przynależności klubowej: transfer definitywny oraz wypożyczenie (okresowe zwolnienie z klubu). Dopiero po dopełnieniu wszystkich formalności z tym związanych nazwisko zawodnika może znaleźć się na oficjalnej liście klubowej w danej kategorii wiekowej, która zastąpiła dawne licencje zawodnicze.

Mam nadzieję, że rozwiałem niejasności oraz krążące plotki

Na liście zawodników Master Pharm Rugby Łódź potwierdzonej przez Komisję Licencyjną PZR na sezon 2019/20 znalazł się jedynie wspomniany Robert Kacprowicz, za którego zapłaciliśmy maksymalny ekwiwalent. Mam nadzieję, że tym samym rozwiałem wszelkie niejasności oraz krążące o tym plotki.
Korzystając z okazji, po raz kolejny przypomnę, że w nowym sezonie ekstraligi drużyna będąca wizytówką miasta Łodzi i dyscypliny, wystąpi pod nazwą Master Pharm Rugby Łódź. Ponieważ zespołem zarządza nadal Budowlani Rugby Spółka Akcyjna, tak więc na bazie historii oraz na podstawie wpisu do KRS używanie nazwy „Budowlani” jest jak najbardziej poprawne”.

Dziękujemy Mirosławowi Żórawskiemu za ważny list.