Niemal dokładnie 5 lat od otwarcia supernowoczesnego, podziemnego dworca Łódź Fabryczna PKP przypomniało sobie, że ma on nazwę. Podświetlane napisy pojawiły się nad głównymi wejściami, a także w środku hali. To spełnienie wielu próśb i monitów zarówno ze strony miasta, jak i od samych łodzian o to, by na Dworcu Fabrycznym była czytelna informacja z jego nazwą.
Początkowo rozważano powieszenie tu dawnego neonu zdemontowanego z blaszanego zadaszenia starego dworca, ale ostatecznie od tej koncepcji odstąpiono.
Na dworcu pojawiło się sześć napisów świetlnych „Łódź Fabryczna”. Litery dwóch największych napisów mają aż metr wysokości, czterech mniejszych - po 80 cm. Litery, po podłączeniu urządzeń do prądu, będą świecić na biało z opcją zmiany barwy. Nie są to oczywiście neony, litery wypełniają świecące diody LED, co czyni napisy energooszczędnymi. Zabezpieczono je również przed siadaniem tam gołębi.
Nowy napis cieszy, być może za następne 5 lat na Fabrycznym pojawią się też tak potrzebne i brakujące zegary, a za kolejne 5 otwarte zostaną punkty handlowe i gastronomiczne, które nie doczekały się dotąd najemców...
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?