Jak to się stało, że napisał pan piosenkę o Idze Świątek?
Lubię sport, gdybym nie złamał dwa lata temu stopy w Egipcie to dalej bym go uprawiał. W tenisa grałem na studiach. Jestem jednak dalej aktywnym człowiekiem. Iga była zawsze dla mnie frapującą zawodniczką. Obejrzałem jej półfinałowy mecz na Rollanda Garros. I w piątek, jeszcze przed finałem, napisałem piosenkę o niej. Było w to nocy. Potem nagrałem piosenkę, na drugi dzień moja żona Maja dołożyła swój i głos i piosenka poszła w lud. Można ją usłyszeć na moim profilu na Facebooku. To był impuls chwili. Zachwycił mnie mecz półfinałowy Igi. Ona się nie boi. Może to przywilej wieku. Gdy byłem w jej wieku to śmigałem żaglówkami po jeziorach i też się nie bałem.
Iga to dla pana wzór sportowca?
Nie znam jej prywatnie. Jednak z tego co pokazuje telewizja to jej zaciętość, dążenie do tego, by być najlepszym jest godne naśladowania. Wcześniej obserwowałem Agnieszkę Radwańska, która też była świetną tenisistką. Iga jest jej godną następczynią.
A co u pana słychać?
Ostatnie 3 lata były dla nas fantastyczne. W 2017 roku wydawnictwo Księży Młyn wydało moją książkę „Trzeci Oddech Kaczuchy. O życiu i scenie”. Jeździliśmy po Polsce z nowym projektem. Obejmował wystawę moich 14 grafik, promocję książki i recital. Domy kultury bardzo chętnie nas zapraszały. Ale przyszła pandemia i jest trochę gorzej. Jednak nie narzekam. Odłożyłem trochę pieniędzy na ciężkie czasy. Nie rozumie tego, że ludzie z Warszawy, zarabiający znacznie więcej, płaczą, że nie mają pieniędzy. Wstydziłbym się mówić coś takiego. Razem z kolegami będziemy śpiewać piosenki quasi rockowe. Zespół nazywa się „Faceci z Marsa”. „Trzeci Oddech Kaczuchy” też ma się dobrze.
Ma pan czas na sołtysowanie?
Pewnie! Jestem nie tylko sołtysem, ale radnym w Strykowie, wiceprzewodniczącym Rady Miasta. Jeśli człowiek był w młodości społecznikiem to nim zostaje. Ja działałem w harcerstwie. Jeśli można coś zrobić dla innych to jest to wspaniałe. Poza tym ja lubię ludzi.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?