Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Piotr Bikont, reżyser, człowiek teatru, krytyk kulinarny

DP
Piotr Bikont, reżyser filmowy i teatralny, dziennikarz, krytyk kulinarny znany ze współpracy z Robertem Makłowiczem, twórca związany z Łodzią zginął we wtorek w wypadku samochodowym.

Autentyczny człowiek kultury, miłośnik uroków życia, serdecznie odnoszący się do wzlotów i upadków ludzkiej natury. Los niespodziewanie przerwał Jego zachwyt nad istnieniem. We wtorek w wypadku samochodowym w okolicach Sosnowca zginął Piotr Bikont, reżyser filmowy i teatralny, dziennikarz, popularny krytyk kulinarny znany między innymi ze współpracy z Robertem Makłowiczem. Częsty gość naszego miasta, mąż łódzkiej aktorki Mirosławy Olbińskiej, na łódzkich scenach prezentowane są przedstawienia w jego reżyserii, ukończył wydział reżyserii w łódzkiej Szkole Filmowej, niedawno nawiązał współpracę z Akademią Sztuk Pięknych. Miał 62 lata.

**Zobacz też:

Zmarł arcybiskup Szymon Romańczuk

**

Piotr Bikont pochodził z Poznania. Studiując w Łodzi współtworzył w 1980 roku Niezależne Zrzeszenie Studentów, współpracował z wydawanym w drugim obiegu pismem „Puls”. W stanie wojennym był internowany. Za działalność opozycyjną został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był współautorem książki „Małe vademecum Peerelu”. Nakręcił kilka filmów dokumentalnych. W początkach lat 90. zaczął reżyserować w teatrach, często w Łodzi m.in. w Teatrze Studyjnym ’83 im. Juliana Tuwima, Teatrze Nowym, Teatrze Lalek Arlekin, ale też w Teatrze Śląskim w Katowicach, Teatrze Powszechnym w Warszawie czy Teatrze Kto w Krakowie.

Z Robertem Makłowiczem stworzył popularny duet publicystów kulinarnych, wspólnie wydali kilka książek: „Listy pieczętowane sosem, czyli gdzie karmią najlepiej w Polsce. Przewodnik”, „Dialogi języka z podniebieniem”, „Stół z niepowyłamywanymi nogami”, a samodzielnie: „Polska na widelcu”, „Polska. Nawigator kulinarny”, „Kuchnia żydowska według Balbiny Przepiórko”.

Kierował Stowarzyszeniem Teatralnym Badów, w łódzkim Teatrze Nowym wystawił ostatnio „Kto nie ma, nie płaci” Dario Fo i „Wszystko o kobietach” Miro Gavrana. Jego ostatnim przedstawieniem w Łodzi była operetka „Wielka księżna Gerolstein” w Teatrze Muzycznym.

Lubił słuchać i rozmawiać. I po prostu być. Bardzo będzie tego brakowało...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki