We wtorek (18 listopada) około godziny 13:00 kryminalni pojawili się w rejonie ulicy Brukowej w Łodzi.
Z policyjnych ustaleń wynikało, że w tym czasie pojawi się najemca pomieszczeń magazynowych, w których przechowywane są znaczne ilości nielegalnego alkoholu.
- Już po chwili w rękach stróżów prawa znalazł się wytypowany właściciel magazynu, który przyjechał pod wspomniany lokal. W środku policjanci zabezpieczyli łącznie 4962 litry alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Ciecz znajdowała się w 4 pojemnikach o pojemności 1000 litrów jak również blisko 400 plastykowych butelkach o pojemności 5 i 1 litra - mówi kom. Adam Kolasa z KWP w Łodzi.
Policjanci zabezpieczyli również dwie pompy elektryczne, zawory i węże. W pomieszczeniach znajdowało się kilkaset pustych pojemników przygotowanych prawdopodobnie do rozlewania alkoholu.
Funkcjonariusze Służby Celnej oszacowali, że wartość rynkowa zabezpieczonej substancji wyniosła nie mniej niż 397 tysięcy złotych.
Do policyjnego aresztu trafił 41-letni właściciel magazynu z nielegalnym spirytusem.
- W rozmowie z policjantami tłumaczył, że alkohol miał trafić na rynek jako rozcieńczalnik do lakierów - dodaje kom. Adam Kolasa.
Mężczyzna odpowie za przestępstwo akcyzowe zagrożone karą do 3 lat oraz wysoką grzywną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?