Architekt miasta w Łodzi postanowił przygotować dla prywatnych inwestorów pakiet dobrych przykładów nowoczesnej architektury, jaką można wybudować w historycznym centrum miasta. Wzorce mają wyznaczyć prace architektów, które wygrają konkurs na projekt współczesnej kamienicy łódzkiej. Konkurs ma być cyklicznie powtarzany, ale pierwsza jego edycja dotyczy kamienicy o funkcji usługowo-mieszkalnej, która mogłaby powstać przy ul. Orlej 7, czyli naprzeciwko Galerii Łódzkiej. Obecnie wspomniana działka stanowi wyrwę w pierzei ul. Orlej, więc architekci mają zaprojektować „plombę”.
Wyrw w łódzkich pierzejach nie brakuje, nawet na ul. Piotrkowskiej. Przykładem jest działka przy ul. Piotrkowskiej 58, gdzie PGE pod koniec 2009 r. zburzyło kamienicę i do tej pory jej nie odbudowało. Jednak dzięki zapisom w nowym planie miejscowym dla ul. Piotrkowskiej nic innego niż kamienica, podobna gabarytami do tej zburzonej, nie może powstać. Dlatego również PGE będzie mogło zgłosić się do architekta miasta, by zapoznać się z pomysłami architektów na współczesną „plombę”.
Przeczytaj też:Rewitalizacja obszarowa Łodzi. Co dzieje się z osobami wyprowadzonymi z rewitalizowanych kwartałów?
Główna nagroda w konkursie to aż 40 tys. zł. Więc chętnych do udziału w nim nie powinno brakować. Architektowi miasta zależy, by poprzez konkurs zebrać jak najwięcej ciekawych pomysłów.
- Celem jest stworzenie katalogu dobrych praktyk, z którego mogliby korzystać inwestorzy zgłaszający się do architekta miasta czy miejskiego konserwatora zabytków - tłumaczy Aleksandra Hac z biura prasowego magistratu.
Architekci mogą nadsyłać prace do 16 września, a zwycięski projekt ma zostać wybrany 22 listopada. Już wtedy powinien się rozpocząć remont kamienicy przy al. Kościuszki 19 i willi przy ul. Wólczańskiej 36. Magistrat dopiero co ogłosił przetarg w formule „zaprojektuj - wybuduj”.
Oba budynki stanowią jedną nieruchomość, którą miasto przejęło od policji. Wcześniej w kamienicy od strony al. Kościuszki znajdował się I komisariat, który był w opłakanym stanie. Budynek z 1910 r. pilnie domagał się remontu, więc miasto postanowiło go wyremontować z programu „Miasto kamienic”. Podobnie jak willę przy ul. Wólczańskiej.
Czytaj:Rewitalizacja w Łodzi. Policjanci wyremontują swoje trzy budynki
Modernizacja budynków ma potrwać tylko 16 miesięcy, więc jesienią przyszłego roku powinny być one oddane do użytku. Do willi przeniesie się miejski konserwator zabytków, a w kamienicy powstanie siedziba Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Poza tym parter kamienicy zostanie przeznaczony na sale konferencyjne. Co ciekawe, budynek nigdy nie pełnił funkcji mieszkalnej. Wybudowano go z przeznaczeniem na cele usługowe. Najpierw lokale wynajmowano różnym firmom, potem na kasę chorych, a po II wojnie światowej w kamienicy mieścił się wydział ewidencji ludności.
Jednak zabudowa nieruchomości zaczęła się od strony ul. Wólczańskiej. Więc jako pierwszą wybudowano willę, która podobnie jak kamienica była własnością Zofii Hirszberg. Później nieruchomością zarządzały jej córki.
Podczas modernizacji obu budynków, której koszt szacowany jest na 10 mln zł, powstanie między nimi lapidarium łódzkiego detalu architektonicznego. Zostanie ono ulokowane w lewej oficynie, która będzie przeszklona. W lapidarium prezentowane będą m.in. detale architektoniczne czy elementy oryginalnej stolarki, które miejski konserwator zabytków ocalił z kamienicy czy budynków pofabrycznych, które zostały już zburzone.
Lapidarium zajmie też część parteru kamienicy, podobnie jak interaktywna mapa. Dzięki niej łodzianie będą mogli się dowiedzieć, jak na przestrzeni wieków zmieniał się układ urbanistyczny Łodzi.
Zobacz też:
W woj. łódzkim rozdają pieniądze na zabytki
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?