W środę (8 sierpnia) mieszkańcy ulicy Tatrzańskiej zaniepokojeni przeraźliwym miałczeniem kota zaalarmowali łódzkich strażaków.
Wieczorem na zewnątrz 4-piętrowego bloku uwięziony został kot. Zwierzę zawisło na wysokości 4. piętra. Kotek ugrzązł głową w elementach konstrukcji budynku i nie był w stanie sam się uwolnić. Mieszkańcy poprosili strażaków o ściągnięcie "futrzaka".
Na miejsce został wysłany m.in. samochód strażacki z drabiną mechaniczną. Niestety zaparkowane samochody uniemożliwiały rozstawienie sprzętu ratowniczego. W tej sytuacji podjęto decyzję o wysłaniu na pomoc kotu grupy specjalistycznego ratownictwa wysokościowego.
Na szczęście po kilkunastu minutach od rozpoczęcia akcji jeden z mieszkańców osiedla zszedł z bloku na dół i przestawił swoje auto. Pozwoliło to na rozstawienie mechanicznej drabiny. Strażacy uwolnili kotka z uwięzi. Przestraszony zwierzak wszedł przez okno do mieszkania, z którego prawdopodobnie próbował uciec.
Zobacz też:Czy można szkolić kota?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?