Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa organizacja ruchu na Hetmańskiej. Kierowcy ignorują źle ustawione znaki [ZDJĘCIA+FILM]

Agnieszka Magnuszewska
Utrudnienia na skrzyżowaniu Hetmańskiej i Rokicińskiej nie dają zbyt dużego pola manewru kierowcom. Dlatego ignorują nowe znaki.

Drogowcy znowu zajęli część skrzyżowania alei Hetmańskiej z ulicą Rokicińską (jej wschodnią nitką). Nowa organizacja ruchu jest tak źle oznakowana, że kierowcy nagminnie ją lekceważą. Mowa o zakazie skrętu w prawo z Hetmańskiej w Rokicińską.

Znaki informujące o zakazie prawoskrętu ustawiono we wtorek rano. Kierowcy jednak je ignorują, bo dowiadują się o zakazie wtedy, gdy już trudno im znaleźć objazd. Dlatego omijają drogowe płotki, stojące po wschodniej stronie ulicy Hetmańskiej i skręcają w prawo. Problem w tym, że grozi im czołowe zderzenie z kierowcami, jadącymi z przeciwległej strony. A jadących z przeciwka będzie przybywać, bo przejazd na wprost Hetmańską przez skrzyżowanie z ulicą Rokicińską, zawrotka i skręt w lewo w Rokicińską to najlepszy sposób na objazd.

Alternatywa, oprócz łamania przepisów, jest tylko jedna. Skręt z Hetmańskiej w Rokicińską w lewo, zawrotka na skrzyżowaniu z ulicą Augustów i przejazd Rokicińską (w stronę Andrzejowa) na wprost przez skrzyżowanie z Hetmańską. To oznacza zrobienie dodatkowo przynajmniej czterech kilometrów.

Czy nie można umożliwić objazdu kierowcom, którzy chcą skręcić z Hetmańskiej w prawo w Rokicińską?

- Hetmańska to ruch lokalny, dla którego nie wyznacza się objazdu. Natomiast ulica Rokicińska, czyli droga wojewódzka, nie zmieniła przebiegu - tłumaczy młodszy aspirant Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki