Nowe miasta z województwa łódzkiego. Ich władze odebrały akty nadania praw miejskich

1 stycznia prawa miejskie uzyskały Grabów (pow. łęczycki), Kiernozia (pow. łowicki), Białaczów i Żarnów (pow. opoczyński), Inowłódz (pow. tomaszowski), Osjaków (pow. wieluński), Bolesławiec (pow. wieruszowski) i Parzęczew (pow. zgierski). Burmistrzowie i ich przedstawiciele pojawili się dziś w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim, by odebrać od wojewody Doroty Ryl akty nadania statusu miast.

Na tę chwilę czekaliście – mówiła wojewoda Dorota Ryl. - Wszystkie wasze miejscowości były kiedyś miastami. Te prawa były im odebrane. Teraz została przywrócone. Siedem z tych miast straciło prawa miejskie jednego dnia. Stało się to w 1870 roku. Osjaków stracił prawa miejskie na skutek pożaru, który zniszczył tą miejscowość. Wszystkie te miejscowości wracają na mapę Polski jako miasta. Wiem, że mieszkańcy tych miejscowość uczcili ten moment w sylwestrową noc. Nadanie praw miejskich daje tym miejscowościom nowe możliwości. Na przykład pozyskania środków z innych źródeł.

Wojewoda życzyła też burmistrzom pomyślnych wyborów, dobrej, życzliwej i spokojnej kampanii wyborczej.

Deklaruje, że powrócimy do cyklicznych spotkań, które nazwiemy Forum Samorządowców – dodała Dorota Ryl. - Będziemy spotykać się w szerokim gremium włodarzy miast, gmin. Ma to być okazja wymienienia się problemami, które was nurtują. Urząd wojewódzki też będzie starał się pomóc.

Ryszard Nowakowski, burmistrz Parzęczewa przekazał wojewodzie łódzkiej pamiątkowy medal.

Nadanie praw miejskich da Bolesławcowi możliwość ubiegania się o środki na rewitalizację zabytkowego rynku – twierdziła Dorota Makówka, burmistrz miasta i gminy Bolesławiec. - Odzyskanie praw miejskich to dla nas duża szansa.

O nowych możliwościach finansowania mówiła też Barbara Gaworek, burmistrz Białaczowa.

Istnieją też obawy mieszkańców, że będą musieli płacić wyższe podatki – dodaje Barbara Gaworek.. - Mam jednak nadzieje, że tak się nie stanie.