Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe "orliki" zamknięte latem! [ZDJĘCIA]

Maciej Kałach
Obiekt przy ul. Syrenki ukończono trzy miesiące temu.
Obiekt przy ul. Syrenki ukończono trzy miesiące temu. Grzegorz Gałasiński
W Łodzi trzy boiska typu "orlik", których budowa zakończyła się wiosną, stoją od tego czasu zamknięte dla użytkowników. Dlaczego? Magistrat tłumaczy, że... winna jest zmiana przepisów określających odbiór budynku przez nadzór budowlany - w tym podłączanie do prądu.

"Może Pan Premier powinien dowiedzieć się co się dzieje z jego orlikami?" - napisała w liście do redakcji Barbara Cwynar, nasza Czytelniczka przyglądająca się budowie orlika przy ul. Syrenki, tuż przy Szkole Podstawowej nr 184.

Barbara Cwynar przypomina, że w 2011 r. na Radogoszczu-Wschodzie zburzono ogólnodostępne boisko do koszykówki. To właśnie na jego miejscu powstał "orlik" - czyli obiekt dający możliwość gry w piłkę nożną, siatkówkę i w "kosza".

- Wszyscy byli uradowani. Ale budowę boiska ukończono wiosną tego roku i dalej jest zamknięte - oburza się nasza Czytelniczka.

Podobna sytuacja ma miejsce przy ul. Rysowniczej, gdzie budowa "orlika" przylegającego do SP nr 30 zakończyła się 30 maja, oraz na obiekcie przy ul. Plantowej, sąsiadującym z budynkiem Zespołu Szkół Specjalnych nr 5.

Dorota Szafran, wicedyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Łodzi, wyjaśnia, że trzy "orliki" czekają na działania ze strony Polskiej Grupy Energetycznej.

- Po wybudowaniu poprzednich obiektów mogliśmy podpiąć prąd w porozumieniu z dyrektorem szkoły - mówi Dorota Szafran. Ale - jak opowiada urzędniczka - po niedawnej zmianie przepisów "orliki" traktowane są ostrzej. Inspektor nadzoru budowlanego nie dopuści ich do użytkowania, jeśli prądu do oświetlania boisk oraz kontenerów nie doprowadzą uprawnieni fachowcy. A pracownicy PGE, mają na to aż 18 miesięcy po otrzymaniu sygnału, że obiekt jest ukończony.

- Mam przekonanie, że po ostatnich rozmowach z PGE trzy "orliki" będą otwarte w tym tygodniu - mówi Dorota Szafran.

Tego przekonania nie podziela, niestety, Alina Chwiejczak, specjalista ds. public relations i komunikacji w PGE Dystrybucja SA Oddział Łódź-Miasto. W piątek w krótkiej rozmowie telefonicznej usłyszeliśmy od niej, że sprawa może się jeszcze przeciągnąć.
Do końca godzin pracy Alina Chwiejczak nie przesłała odpowiedzi na nasz mejl, w którym zapytaliśmy, czemu prądu nie udało się podpiąć przed wakacjami.

Łódź razem z problematycznymi trzema, ma 40 orlików - to najwięcej w Polsce. Pierwszego orlika w grudniu 2008 r. otworzył w Łodzi Mirosław Drzewiecki, ówczesny minister sportu.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki