Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy trener ŁKS Łódź odczarował Olsztyn!

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
ŁKS Łódź wygrał w Olsztynie ze Stomilem
ŁKS Łódź wygrał w Olsztynie ze Stomilem Fot. Adam Piekutowski
Mamy to! ŁKS Łódź zgarnął w sobotę komplet punk- tów pokonując w Olsztynie Stomil 2:0 (0:0).

To będzie pamiętny mecz dla szkoleniowca łodzian Ireneusza Mamrota. Dotychczas prowadzone przez niego drużyny nie potrafiły wygrać w Olsztynie, a tu proszę, w debiucie komplet punktów. Gola, w drugim meczu z rzędu strzelil Brazylijczyk Ricardino, ale doznał w tym spotkaniu urazu i niewykluczone, że czeka go dłuższa pauza. Wróćmy do początku spotkania. Nowy szkoleniowiec dokonał trzech zmian w składzie wyjściowym. Szanśę gry od pierwszej minuty dostali Mikkel Rygaard, Maciej Dąbrowski oraz Kamil Dankowski. Pierwsze minuty meczu należały do miejscowych. Jedynym efektem przewagi miejscowych były rzuty rożne.Wraz z upływem minut coraz pewniej zaczęli jednak grać przyjezdni. W 20 minutę wyborną okazję na gola zmarnował Łukasz Sekulski. Cztery minuty później arbiter pokazał “czerwień” Januszowi Bucholcowi za faul tuż przed własnym polem karnym na Piotrze Janczukowiczu. Chwilę później ŁKS mógł już prowadzić. Niestety Duńczyk Mikkel Rygaard trafił z rzutu wolnego w słupek. Pierwsze minuty drugiej połowy nie napawąły optymizmem, bo goście jakoś nie mieli pomysłu na sforsowanie defensywy olsztynian. W końcu Irenues Mamrot zdecydował się wprowadzić na boisko Brayzlijczyka Ricardingo, który zastąpił Mikkela Rygaarda. Był to strzałł w dziesiątkę, bo Brazylijczyk huknął z powietrza pod poprzeczkę i było 1:0 dla ŁKS. Olsztynianie ruszyli do odrabiania strat i niewiele brakowało, żeby doprowadzili do remisu. Znakomitą okazje na gola zmarnował jednak Damian Sierant. W odpowiedzi Piotr Skiba wygrał pojedynek z ełkaesiakiem Łukaszem Sekulskim. Co się odwlecze... . W 84 minucie Hiszpan Pirulo zwieńczył skutecznym strzałem trójkową akcję swojej drużyny i ustalił wynik meczu. Po golu boisku opuścić musiał, narzekający na uraz, Ricardinho. Reasumując, łodzianie nic wielkiego nie pokazali w Olsztynie, ale ważne że zgarnęli trzy punkty. Nowy trener mówił zresztą wcześniej, że styl stylem, ale najważniejsze są zwycięstwa. Trzymamy za słowo.
Warto też odnotować korzystny dla łodzian wynik w Nowym Sączu, gdzie Sandecja sensacyjnie pokonała walczące o PKOEkstraklasę Tychy 2:1 (1:1).
W najbliższej kolejce ŁKS zmierzy się na swoim boisku z sosnowieckim Zagłębiem prowadoznym przez Kazimierza Moskala, którego fanom z alei Unii 2 przedstawiać nie trzeba. ą

STOMIL OLSZTYN - ŁKS ŁÓDŹ 0:2 (0:0)
Bramki0:1 - Ricardinho (68)
0:2 - Pirulo (84)
Stomil: Piotr Skiba – Janusz Bucholc, Damian Byrtek, Rafał Remisz, Jurich Caro-lina, Jonatan Straus (77, Jakub Mosakowski), Sam van Huffel (46, Damian Sierant), Maciej Spychała (59, Jakub Tecław), Koki Hinokio, Wojciech Łuczak (69, Hubert Szramka), Adrian Szczutowski. Trener: Adam Majewski.
ŁKS: Arkadiusz Malarz – Kamil Dankowski, Maciej Dąbrowski, Jan Sobociński, Adrian Klimczak, Maksymilian Rozwandowicz, Antonio Dominguez (81, Jakub Tosik), Piru-lo, Mikkel Rygaard (59, Ricardinho), Piotr Janczukowicz (64, Piotr Gryszkiewicz), Łukasz Sekulski. Trener: Ireneusz Mamrot.
Czerwona kartka: Janusz Buchols (Stomil) - 24 minuta.
Żółte kartki: Jakub Tecław, Hubert Szramka – Maksymilian Rozwandowicz, Kamil Danko-wski.
Sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok). Widzów: Mecz bez udziału publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki