Film miał premierę 9 grudnia 2023 roku w czasie V Wielkopolskiego Forum Pamięci Narodowej „Zagłada istnień (nie)wartych życia. Od Fortu VII w Poznaniu do Zamku Śmierci Hartheim" w Centrum Edukacyjnym „Przystanek Historia” IPN w Poznaniu. Jest już powszechnie dostępny w Internecie.
Choć opowieść o Forcie VII nie należy do tych, którymi warto się chwalić, trzeba ją stale przypominać. Obóz koncentracyjny w Forcie VII jest bolesnym punktem w polskiej historii i nie wolno o nim zapominać. Trzeba przestrzegać przed wojną wszystkie pokolenia, mówić o jej bezmyślnym okrucieństwie, o niewyobrażalnych zbrodniach, szczególnie teraz, w dobie wojennego zagrożenia, jakie pojawiło się za wschodnią granicą.
Zobacz też: Jak zginął Franciszek Ratajczak? "Głos Historii" to nasz nowy cykl filmowy! Zobacz pierwszy odcinek
Pamiętajmy, że w Forcie VII zbrodni nie dokonywali prymitywni, niewykształceni ludzie: oprawcami i inicjatorami zabijania w tak okrutny sposób, że nie można o nich spokojnie mówić, byli funkcjonariusze hitlerowskiego reżimu, którzy byli zdyscyplinowani, na swój sposób wykształceni, wychowani w kręgu europejskiej kultury – a mimo to, tu w Poznaniu rozwijali najbardziej zbrodnicze instynkty. Co więcej – tu właśnie uczono przyszłych oprawców z innych załóg obozów koncentracyjnych, by skierowani do miejsc docelowych, wiedzieli jak zadawać cierpienie i zabijać bezbronnych i umęczonych ludzi. Zamordowano tu co najmniej kilka tysięcy ludzi, a zdecydowaną większość z około 40 tysięcy więźniów, wywieziono stąd na rozstrzelanie lub na pewną śmierć do innych obozów koncentracyjnych.
Dziś cele, dziedziniec i schody śmierci poznańskiego obiektu fortecznego, który nie przydał się wojsku ani w 1918, w 1939, ani w 1945 roku, lecz znalazł zastosowanie od 10 października 1939 roku jako obóz koncentracyjny, pogrążone są w ciszy. W niej przechodzą tu wycieczki ludzi, którzy chcą być świadomi tego, do czego może doprowadzić okrutna ludzka natura. I którzy chcą wiedzieć, gdzie była pierwsza komora gazowa w obozach koncentracyjnych, gdzie zawieszonym nogami do góry związanym więźniom rozbijano głowy, albo dlaczego na stromym gzymsie nad wejściem na dziedziniec, tuż przy schodach śmierci ulokowano krzyż. W uświadomieniu tej prawdy pomaga dokument IPN i „Głosu Wielkopolskiego”. Zapraszamy do zapoznania się z nim.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?