- Zwykle oddajemy dla biednych ubrania, których nie potrzebujemy. My zachęcamy, by oddać swój ukochany markowy ciuch. Taki, z którym bardzo trudno się rozstać - mówi ks. Michał Misiak, pomysłodawca akcji.
Akcja ma pomóc przede wszystkim... darczyńcom. - Taki dar rozwija duchowo. Przecież nie powinniśmy przywiązywać się do rzeczy - mówi ks. Misiak. - Powinniśmy miłować bliźniego swego jak siebie samego. Dlaczego ma on nosić gorsze rzeczy?
A co będzie, jeśli podczas świąt zauważymy na kimś nasz ulubiony płaszczyk? - Sam rozdaję sporo ciuchów. Czasem spotykam kogoś w mojej bluzie. Uśmiecham się do niego - mówi ks. Misiak.
Z segregowaniem ubrań na damskie i męskie dzielnie sobie radzą... parafialni ministranci.
- Przyszedłem tu na parę godzin, żeby pomagać - mówi Maciek, 14-latek pracujący przy układaniu ubrań.
- W ten sposób odpoczywam po całym dniu w pracy przy komputerze - wtóruje mu 23- letni Michał Szcześniak.
Ulubione ubrania w dobrym stanie można zostawiać jeszcze w wigilię w godz. 9-13 w sali Jana Pawła II na tyłach kościoła przy ul. Kilińskiego 228. Zbiórka ma być też prowadzona po świętach.
CZYTAJ TEŻ:
Parkour lepszy niż narkotyk [FILM]
W Łodzi ruszyła Chrześcijańska Akademia Parkouru [ZDJĘCIA]
Pierwsza Chrystoteka w Łodzi [ZDJĘCIA+FILM]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?