Miejsce odsłonięcia tablicy nie jest przypadkowe - dzisiejsza Manufaktura to dawne Zakłady Przemysłu Bawełnianego im. J. Marchlewskiego „Poltex”, w których rozpoczął się strajk włókniarek (nieco wcześniej zastrajkowały Zakłady Przemysłu Gumowego „Stomil”). Strajkujący domagali się wycofania grudniowych podwyżek cen żywności, zwiększenia płac oraz rozwiązania problemów socjalno-bytowych zakładów i miasta. Zaskoczone strajkiem władze początkowo go zlekceważyły, a rozmowy ze strajkującymi - najpierw przedstawicieli władz lokalnych, a następnie centralnych zakończyły się fiaskiem i eskalacją konfliktu. Do protestu przyłączały się kolejne zakłady włókiennicze. 12 lutego w Łodzi strajkowało już ponad 12 tys. osób tych przedsiębiorstw, z czego 80 proc. stanowiły kobiety. W sumie między 10 a 17 lutego 1971 roku w Łodzi zastrajkowało aż 36 zakładów przemysłowych (głównie - bo 23 - tzw. przemysłu lekkiego), a w strajkach uczestniczyło przeszło 50 tys. robotników.
- Ale to determinacja włókniarek doprowadziła do tego, że komuniści w końcu wycofali się z tej podwyżki, informując, że z dniem 1 marca przywrócone zostaną ceny grudniowe - przypominał wczoraj Dariusz Rogut, dyrektor łódzkiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. W uroczystości wziął udział również Jarosław Szarek, prezes IPN.
Z okazji wydarzenia, Oddział IPN w Łodzi przygotował dwie wystawy, prezentowane w Manufakturze. Pierwsza z nich - zatytułowana „Na zakrętach historii. Robotnicy Łodzi 1945-1981” - przedstawia historię powojennych protestów robotniczych w Łodzi i okolicznych miastach, w tym strajków lutowych, natomiast druga - „Łódź ’71” w skrótowy sposób omawia sytuację socjalno-bytową pracowników przemysłu lekkiego w początkach lat 70.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?