Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olgierd Annusewicz: Referendum Dudy świetnym strzałem PiS

Piotr Brzózka
Uniwersytet Warszawski
Uniwersytet Warszawski Olgierd Annusewicz
Z dr. Olgierdem Annusewiczem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego, rozmawia Piotr Brzózka

PiS zarzucał Ewie Kopacz, że z rządu zrobiła sztab wyborczy PO. A czym, jeśli nie sztabem wyborczym PiS, jest kancelaria prezydenta? Andrzej Duda ogłasza właśnie referendum, zgodnie z żądaniem PiS, w terminie wybitnie korzystnym dla PiS., być może zapewniając tej partii samodzielną większość w Sejmie.
Politycy mają pretensje do innych polityków, że ci są politykami. A przecież wszystko, co robi polityk, ma charakter polityczny. Prezydent to też jest stanowisko polityczne, a nie cywilne. Krótko mieć pretensje do Andrzeja Dudy, że angażuje się w politykę, tak jak trudno mieć pretensje do Ewy Kopacz, że angażuje się w kampanię wyborczą. To uwaga o charakterze ogólnym. Ale jeśli zejdziemy piętro niżej, to pojawia się pytanie, czy przypadkiem Polacy nie oczekują od prezydenta, że ten będzie potrafił się wznieść ponad bieżące konflikty i podziały polityczne. Moim zdaniem - oczekują. Opieram to twierdzenie na doświadczeniach historycznych poprzednich prezydentur. Dlatego wydaje mi się, że Duda może sam sobie szkodzić wchodząc w ten spór.

A ja myślę, że akurat w tej sytuacji odbiór większości wyborców będzie dobry, bo PiS i Duda zręcznie grają hasłem 6 milionów "zwykłych Polaków", którzy kiedyś złożyli podpisy w sprawach, których ma dotyczyć to referendum. Moim zdaniem PO jest ugotowana.
Jak to będzie odebrane, to nie wiem, dużo będzie zależało od retoryki. Dlatego PO próbuje teraz wskazywać, że prezydent Duda jest przybudówką prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Platforma chciałaby, żeby taka opowieść dominowała w umysłach ludzi. Natomiast niewątpliwie, ten ruch gotuje Platformę. Prosta polityczna analiza tego, co zrobił Duda, w szachach nazywa się "widły". To takie ustawienie swojej figury, że cokolwiek zrobi druga strona - straci. Bo zagrożone są dwie figury jednocześnie. W pierwszym wariancie PO głosami swoich senatorów odrzuci wniosek Dudy, co spotka się z komentarzem, że jest obywatelska tylko z nazwy i że boi się obywateli. Albo też PO zaakceptuje ten wniosek w Senacie i wtedy zafunduje sobie piękną kampanię wyborczą: najpierw sześciolatkami w szkole PiS wyciśnie Polakom łzy z oczu, a potem ich jeszcze zapyta, jak długo chcą pracować. Większość osób oczywiście powie, że krócej. Plebiscytarny charakter referendum przełoży się na wybory. Więc na pewno jest to bardzo celny, przemyślany cios, wykorzystujący instytucję prezydenta. PO tak czy inaczej straci. Moim zdaniem, więcej straci na zaakceptowaniu referendum w Senacie. Ale to już oni sami zarządzają swoim ryzykiem, robią badania, muszą sobie to przekalkulować.

A PO nie jest sama sobie winna? Może trzeba było się zgodzić na dopisanie tych pytań we wcześniejszym referendum wrześniowym. A może gdyby prezydent Komorowski w ogóle nie stworzył referendalnego precedensu...
Nie ulega wątpliwości, że Komorowski ogłaszając referendum 6 września, popełnił błąd. Był to akt desperackiego ratowania się, pytania są bez sensu, jedno jest zupełnie bezzasadne, jeśli chodzi o JOW-y, to jako politolog nie zostawiam na nich suchej nitki. To wielki błąd. Ale z drugiej strony, Komorowski mógł nie ogłosić referendum 6 września, a Duda i tak dziś wykonałby ten sam manewr. Na jedno wychodzi. Być może to Komorowski podsunął pomysł, ale z drugiej strony, o instytucji referendum mówiono sporo w ostatniej kampanii - i Tanajno o tym mówił, i Kukiz. Więc szansa, że ktoś wpadnie na ten pomysł, była bardzo duża.

Takie referenda zwoływane pod potrzeby wyborcze, albo uchwalanie dziesiątek ustaw na przedwyborczym posiedzeniu Sejmu - to nie jest psucie prawa?
Nie jestem specjalistą od legislacji i z tej perspektywy ciężko mi to ocenić. Natomiast z punktu widzenia marketingu politycznego to działa inaczej. Polacy są dość inteligentnym narodem. Rozpoznają zrywy i potrafią je odróżnić od codziennej pracy, lub nicnierobienia.

Rozmawiał Piotr Brzózka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki