Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wierzę w zmiany, które wykluczą Zdanowską [Rozmowa]

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Z dr. Hubertem Horbaczewskim z Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego rozmawia Maciej Kałach

Jakie konsekwencje dla prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej będzie miał akt oskarżenia z zarzutem poświadczenia nieprawdy, skierowany do sądu w Łodzi przez gorzowską prokuraturę?

Jeżeli akt oskarżenia zostanie oddalony, sądzę, że żadnych. Jeżeli nastąpi skazanie, nawet z warunkowym zawieszeniem wykonania kary lub odstąpienia od niej, pani prezydent nie będzie mogła kandydować w najbliższych wyborach samorządowych.

Wierzy Pan w informacje, według których PiS zamierza tak zmienić kodeks wyborczy, aby nawet osoba oskarżona nie mogła kandydować w wyborach samorządowych?

Mam nadzieję, że PiS w tej kwestii dotrzyma swoich, wielokrotnie składanych przez prominentnych członków tej partii, obietnic, według których nie zmienia się reguł gry w ostatniej chwili przed wyborami.

Pańskim zdaniem już mamy taką ostatnią chwilę przed samorządowym głosowaniem w 2018 roku?

W zasadzie tak. Dlatego jeśli zmieniać reguły, to te mogłyby wejść w życie - tak aby nie łamać złożonych deklaracji - jeszcze w następnych wyborach, czyli w parlamentarnych w 2019 roku. Wierzę zatem, że ewentualne zmiany nie wpłyną na sytuację Hanny Zdanowskiej. Jednak abstrahując od ewentualnych zmian formalnych, jak na razie raczej nikt nie widzi kandydata, za sprawą którego PiS miałoby przejąć miasto od Platformy Obywatelskiej w zbliżających się wyborach samorządowych. To jest główny problem łódzkiego PiS, a nie ewentualne zmiany w legislacji.

Według Pana, PiS nie wygrałoby w Łodzi, nawet, jeśli sprawa oskarżenia wobec Hanny Zdanowskiej zakończyłaby się jej odsunięciem od wyborów?

Nie mogę powiedzieć, że PiS na pewno by nie wygrało, natomiast, oceniając sytuację w tej chwili, według mnie, ta partia miałaby olbrzymi kłopot, aby znaleźć kandydata, który byłby w stanie wygrać wybory prezydenckie w Łodzi.

Przyjmując, że sprawa oskarżenia wobec Hanny Zdanowskiej zakończyłaby się dla niej pozytywnie jeszcze przed wyborami: czy z tego zamieszania wyjdzie ona wzmocniona, czy osłabiona?

Kwestia zarzutów wobec prezydent jest tak naprawdę sprawą drugorzędną. Oceniam, że są sprawy dużo bardziej poważne, które część środowisk w Łodzi podnosi. To dla przykładu kwestia zadłużenia miasta. Pojawiają się również spekulacje, jak wyglądała sprawa administrowania nieruchomościami oraz ich zwrotu: czy nie było w Łodzi takich zjawisk jak problemy w Warszawie. To są kwestie, które ewentualnie mogą zmienić geografię polityczną Łodzi w przyszłości.

Akt oskarżenia przeciwko prezydent Hannie Zdanowskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki