Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod mikroskopem. Kidawa-Kopcińska idzie na promocję

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
PiS szuka damy na miarę Kidawy Błońskiej (PO) - obwieścił na początku lipca tabloid Fakt, wyjaśniając, że damą ową ma być łódzka posłanka Joanna Kopcińska i trafnie antycypując, iż zasiądzie ona w sejmowej komisji śledczej wyjaśniającej rolę polityków w aferze Amber Gold.

Jeden z rozmówców Faktu bez ogródek przyznawał, że komisja ma pomóc w promocji Kopcińskiej. Po co? To ciekawe pole do domysłów.

W Łodzi domyślają się niektórzy, że PiS spróbuje jednak w 2018 roku powtórzyć manewr z Kopcińską w roli kandydatki na prezydenta Łodzi. Dwa lata temu Kopcińska nie chwyciła, mimo iż w kampanii wyborczej kopała dawnych kolegów z Platformy z żarliwością neofity. Okazał się, że lud nie wszystko kupuje i nie pomogło nawet osobiste wsparcie Jarosława Kaczyńskiego, jakoby żywiącego do niej sympatię. To proste - wiarygodności nie buduje się w kilka miesięcy.

A w dwa lata? Kopcińska, która jako posłanka dotąd nie błyszczała, teraz dostaje życiową szansę. Oczywiście komisja nie będzie wydarzeniem na miarę ciała prześwietlającego aferę Rywina. Tamta stanowiła trampolinę dla kilku spektakularnych karier, obecna będzie mieć mniejszą siłę rażenia, bo zmieniają się media, bo wszystko już było, bo rośnie społeczna awersja dla polityki. Mimo to Kopcińska ma do wygrania i rozpoznawalność, i wiarygodność w oczach twardego elektoratu PiS. Wystarczy, że będzie wystarczająco spektakularna w osądach.

A czy zostanie przy okazji drugą Kidawą? Na pewno fryzury pani poseł Kopcińska ma nienaganne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki