Ratownicy medyczni, pielęgniarki i lekarze z jednostek wojskowych, szpitali wojskowych i polowych w całym województwie szkolili się w ratowaniu zdrowia i życia na polu walki. W Ośrodku Symulacji Medycznej Pola Walki w Łodzi odbyły się warsztaty medycyny taktycznej. Żołnierze najpierw wysłuchali wykładów, a później mogli w praktyce zastosować metody ratowania zdrowia podczas konfliktu zbrojnego. Udział w tego rodzaju warsztatach jest dla żołnierzy niezwykle istotny.
– Nie chcemy, by wiedza tych osób poszła na marne, zwłaszcza teraz, gdy zakończyliśmy działania w Iraku i Afganistanie – mówi płk Zbigniew Aszkielaniec, komendant Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi.
Uczestnicy warsztatów medycznych musieli m.in. zabezpieczyć krwotok, będąc cały czas pod ostrzałem, pomóc rannemu z uszkodzeniem klatki piersiowej, założyć cewnik czy podłączyć płyny. Musieli też uratować poszkodowanego, uwięzionego w samochodzie, a pomagali im w tym strażacy.
– Najczęstszą przyczyną urazów w Afganistanie były miny pułapki, na które najeżdżały nasze pojazdy, wtedy ranni znajdowali się wewnątrz nich – dodaje płk Aszkielaniec.
Wkrótce film
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?